Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Alkohol a dieta

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Spożywanie alkoholu podczas diecie może być problemem. Nie da się ukryć, że jest kaloryczny, pobudza apetyt, a ponadto spowalnia metabolizm. Tak naprawdę alkohol to puste kalorie. Osłabia silną wolę, podnosi poziom cukru we krwi, a pity głównie na wieczór, dostarcza organizmowi samych węglowodanów, które spożywane na noc mogą spowodować tycie. To jednak nie oznacza, że podczas odchudzania trzeba całkowicie z niego zrezygnować.
Alkohol a dieta

Znaj proporcje

Kluczem do sukcesu jest niewątpliwie zachowanie umiaru. Bardzo istotny jest również rodzaj wypijanego alkoholu. Nie musimy traktować diety jako katorżniczej drogi do uzyskania wymarzonej sylwetki – dieta ma być przyjemna i stanowić stały element życia. Jednak wymaga ona pewnych wyrzeczeń. Jeśli najdzie nas ochota na odrobinę alkoholu, najlepiej jest sięgnąć po wytrawne wino. To według badań najmniej kaloryczny alkohol, który na dodatek dostarcza naszemu organizmowi bezcennych przeciwutleniaczy. Ogólnie zasada jest prosta – im jaśniejszy kolor trunku, tym mniej ma kalorii. Wybieraj białe wino, szampana i czyste alkohole, a dieta nie pójdzie na marne. Można troszeczkę oszukiwać dodając do wina, drinka, szampana kostki lodu – rozcieńczony napój będzie miał w sobie tyle samo alkoholu, jednak woda nie dołoży dodatkowych kalorii.

Nie mieszaj i nie podjadaj

Jeśli decydujesz się na drinka z alkoholem, wybieraj kompozycje składające się z małej liczby składników. Unikaj koktajli na bazie słodkich i gazowanych napojów oraz dosładzanych soków. Wybieraj zdrowe dodatki, które są świeże i mają mało kalorii – limonka, cytryna, sól morska, ogórek, arbuz, mięta, miód, melisa. Gdy masz ochotę napić się wódki, zrezygnuj z popijania jej słodkimi napojami. Każda szklanka coli to dodatkowe 100 kcal. Podczas diety wódkę najlepiej popijać wodą z dużą ilością wyciśniętej cytryny.

Podczas spożywania alkoholu nie sięgaj po przekąski! Po jego wypiciu metabolizm przestawia się na jego spalanie, a energia z pożywienia magazynowana jest w postaci tkanki tłuszczowej. By zminimalizować ryzyko przyrostu masy ciała po imprezie, nie podjadaj podczas picia. Przed planowanym wypiciem alkoholu najlepiej zjedz solidny, pełnowartościowy posiłek. Nie dość, że unikniesz picia na pusty żołądek, to jeszcze zlikwidujesz pokusę podjadania.

Nawadniaj się i uniknij kaca

Pamiętaj - alkohol odwadnia organizm. W związku z czym bardzo istotne jest odpowiednie nawadnianie - również w trakcie picia. To odwodnienie, którego następstwem jest niedobór składników mineralnych powoduje, że kolejnego dnia mamy typowe objawy kaca - suchość w ustach, ból głowy oraz złe ogólne samopoczucie. Organizm na odwodnienie reaguje rekompensowaniem strat i zatrzymuje płyny w przestrzeniach międzykomórkowych. Stąd bierze się uczucie opuchnięcia i wyższe wskazanie wagi. Można tego uniknąć pijąc wodę podczas spożywania procentów, najlepiej szklankę na każde wypite piwo i lampkę wina.

Należy pamiętać, że alkohol trzeba każdorazowo uwzględniać w wyliczeniach swojej diety. Nie chodzi o ograniczenie się do 800 kcal w ciągu dnia, gdy zamierzamy wypić więcej alkoholu, ale zadbaj, by posiłki były nieco mniejsze, niż normalnie. Po alkoholu nieźle sprawdzi się także kilka dni diety bez żadnych odstępstw.

Przede wszystkim umiar

Pamiętaj o umiarze! Upijanie się do nieprzytomności to nic fajnego, ani też zdrowego. Jedno piwo, czy dwie lampki wina na tydzień nie zaszkodzą. Większych ilości nie pij częściej niż raz na dwa tygodnie.

Poniżej przykładowe alkohole i ich kaloryczność:

⦁    piwo jasne pełne (kufel 500 ml) - 245 kcal,

⦁    piwo ciemne (kufel  500 ml) - 340 kcal,

⦁    lampka czerwonego wina wytrawnego (150 ml) – 102 kcal,

⦁    lampka czerwonego wina półsłodkiego (150 ml) – 144 kcal,

⦁    lampka białego wina wytrawnego (150 ml) – 99 kcal,

⦁    lampka białego wina półsłodkiego (150 ml) – 123 kcal,

⦁    kieliszek whisky (50 ml) – 110 kcal,

⦁    kieliszek wódki (25 ml) – 55 kcal,

⦁    kieliszek ginu (25 ml) – 46 kcal.

Spożywanie alkoholu według powyższych zasad nie zniweczy efektów odchudzania. Jeśli znamy umiar, nic nie stoi na przeszkodzie, by wyjść na piwo ze znajomymi. Wszystko jest dla ludzi – alkohol też!

Artykuł powstał przy współpracy z portalem City Fit: http://cityfit.pl/


MR



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl