Obowiązujący obecnie wykaz wykroczeń drogowych i sankcji za ich popełnienie pozostaje niezmieniony od 2003 roku. Wprowadzenie poprawek wymusiły zmiany w kodeksie drogowym, ale i sama praktyka, bo wiele zapisów okazało się zbyt „sztywnych” i niedopracowanych. Utrudniało to pracę policjantom oraz oczywiście życie kierowcom i pieszym. Najbardziej krytykowane jest zakreślenie kwoty mandatu dla danego wykroczenia bez możliwości rozpatrywania indywidualnego zdarzenia. A przecież tak samo nazwane wykroczenie w różnych miejscach i okolicznościach powoduje inne zagrożenie. Prawo niestety przewiduje albo pouczenie, albo mandat o wskazanej kwocie. To powoduje niepotrzebne konflikty i zarzuty, dlaczego funkcjonariusz ukarał akurat ta osobę inną zaś jedynie pouczył.
Kierowco strzeż się !
Znacznie podwyższono minimalną kwotę mandatu za parkowanie w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. W dużych miastach, zwłaszcza przy sklepach i urzędach to już poważny problem i na nic zdają prowadzone co chwilę kampanie medialne. Stąd zamiast stawki od 20 zł do 500 zł pojawi się mandat w granicach 300 – 500 zł. Wnioskodawcy wyszli z założenia, że w tej sytuacji pomóc może jedynie bardziej rygorystyczne dyscyplinowanie kierowców. Stałym problemem dla policjantów było karanie za jazdę bez włączonych świateł w dzień. Dotychczasowy taryfikator nie przewidywał po prostu takiego wykroczenia, stąd na zasadach ogólnych nakładano grzywny w wysokości od 20 do 500 zł. Teraz będzie to 100 zł. Podobnie wyniesie kara za niezachowanie 5 m odstępu pomiędzy autami w tunelu, czego również nie obejmował taryfikator. Zwiększono również liczbę wykroczeń karanych maksymalnym mandatem – 500 zł.
Pieszym lżej ?
Nowelizacja wprowadzi natomiast pozytywne zmiany dla pieszych. Przede wszystkim większość popełnianych przez nich wykroczeń wyceniono na 50 zł. Szczególnie widoczna różnica to obniżenie stawki grzywny za tzw. wtargnięcie na jezdnię na czerwonym świetle z 250 zł na przedział od 20 do 200 zł. Jak wynika z policyjnych statystyk, dotychczasowa wysoka stawka powodowała stosowanie prawie wyłącznie pouczeń, co nie prowadziło do nauki właściwych zachowań. Czy jednak faktycznie jest to złagodzenie sankcji dla pieszych, zdania są podzielone. Zmniejszenie stawek spowoduje przecież częstsze karanie pieszych mandatami. Niewątpliwie ma to pozytywne strony, bo obecnie dyscyplinowanie pieszych to syzyfowa praca.
Punkty za komórkę
Policjanci wnioskują także o wprowadzenie stawki punktów karnych dla kierowców za rozmawianie w trakcie jazdy przez telefon komórkowy. To nagminne wykroczenie uważane jest za jedno z najbardziej niebezpiecznych. Kobiety potrafią na przykład prowadzić w korku jednocześnie rozmawiając przez telefon i patrząc w lusterko. Czy w ślad za tym pójdzie również karanie za używanie w aucie radia CB nie wiadomo. O tej zaskakującej możliwości pisaliśmy niedawno.
Projekt rozporządzenia zmieniającego taryfikator w najbliższym czasie trafić ma do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jeśli po konsultacjach zostanie zaakceptowany przez rząd, może zacząć obowiązywać już w czerwcu.