19 – latka i jej o rok młodsza koleżanka postanowiły nie wracać do domu z pustymi rękami. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy przyjechały do Strzelina odwiedzić znajomego odsiadującego wyrok w tutejszym więzieniu. Kiedy w sklepie przy markecie budowlanym próbowały ukraść wprost z wieszaka dwie pary markowych spodni dresowych, zauważyły to ekspedientki. Sprzedawczynie nie tracąc głowy wezwały na pomoc sąsiadów z marketu i Policję. Od razu zauważyłyśmy, że dziwnie się zachowują – opowiadają bohaterki zdarzenia. Kiedy jedna zdejmowała odzież z wieszaków, druga – większa i tęższa zasłaniała ją. Początkowo próbowały namawiać nas, żebyśmy nie wzywały Policji obiecując, że u nas już kraść nie będą. Dobrze wiedziały co im grozi – dodają.
Amatorki cudzej własności zostały zatrzymane. Tego dnia kradły nie tylko w tym sklepie i prawdopodobnie od dawna parają się podobnym procederem. Prowadzący dochodzenie policjanci sprawdzą, czy wałbrzyszanki odwiedzały tego dnia inne obiekty handlowe na terenie miasta. Za kradzież grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.