Jakiej techniki użyto by uzyskać tak interesujący efekt? Nie wiadomo.
O problemach poczty można ostatnio sporo poczytać. Głównie za sprawą nikczemnie niskich pensji listonoszy, które w konsekwencji przekładają się na to, że nie ma chętnych by nasze listy dostarczać. Odnieść można wręcz wrażenie, że instytucja zdaje się chylić ku upadkowi.
Doskonałą tego ikoną są skrzynki pocztowe w miejscowości Księżyce w gminie Wiązów. Wkopano je w nowym miejscu kilka lat temu. Jakiej techniki użyto by uzyskać tak interesujący efekt? Nie wiadomo. Jednak wiadomo, że sznurek od którego brano miarę powinien trafić do muzeum reliktów PRL-u. Szkoda, że pocztowcy nie zauważyli, że PRL skończyła się blisko dwie dekady temu, a ich infrastruktura pasuje do współczesnej Europy jak pięść do nosa.