W tonącym w chromowanych dodatkach pojeździe, którego markę trudno było nawet określić, największe wrażenie robiło neonowe, niebieskie podświetlenie podwozia ,sprawiające wrażenie, jakby auto unosiło się nad jezdnią. Czy jednak takie efektowne zmiany w pojazdach są dopuszczalne i nie są przypadkiem zagrożeniem dla innych kierowców, bo odwracają uwagę od warunków na drodze?
Jak sprawdziliśmy, pojazd dopuszczony do ruchu i poruszający się po naszych drogach winien być wyposażony w oświetlenie zewnętrzne, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 31.12.2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. nr 32 poz. 262 z dnia 26.02.2003r. z późniejszymi zmianami). Ponieważ ustawodawca w cytowanym rozporządzeniu nie przewidział możliwości „doświetlania samochodu przy pomocy neonów podczepionych do podwozia”, tym samym jest to po prostu zabronione. Powyższy przepis dotyczy również przednich świateł (mijania i drogowych) zamontowanych na pojeździe, które to powinny mieć barwą białą lub żółtą selektywną. Należy dodać, że podczas kontroli drogowej, gdy policjant stwierdzi, że pojazd nie spełnia warunków technicznych w zakresie jego niezbędnego wyposażenia, zatrzyma dowód rejestracyjny.
Trudno zatem dziwić się, że właściciel auta wolał nie pokazywać swego samochodu (a zwłaszcza numerów rejestracyjnych) na łamach gazety. W trakcie rozmowy sam stwierdził, że wszystkie zamontowane w pojeździe efekty świetlne włącza tylko wtedy, gdy nie widzą tego policjanci.
Jednak zdania, co do wpływu takich efektów na bezpieczeństwo drogowe, są podzielone. Jedni stanowczo tego zakazują motywując, że odwracanie uwagi kierowców od sytuacji na drodze prowadzi do wypadków. Inni mówią, że większym zagrożeniem są kobiety w za krótkich spódniczkach, a tuningowanie aut traktują jako sztukę. Faktem jest, że kolorowe samochody przyciągają wzrok. Jednak tak samo działają przydrożne reklamy, pomalowane samochody firmowe, a nawet malownicze krajobrazy. Pewnie jak zwykle, prawda leży pośrodku. Kierowcy, bez względu na warunki, muszą skupiać się na prowadzeniu pojazdów. Właściciele aut tuningowanych nie mogą swym działaniem zmieniać elementów wpływających na bezpieczeństwo ich i innych użytkowników dróg. A wszyscy powinni okazywać sobie więcej życzliwości i zrozumienia.