Szczęśliwie zakończyła się „niekończąca opowieść” pod tytułem: Damian Szydziak w Śląsku. Historia tego transferu przypominała film „niekończąca się opowieść”. Władze Śląska Wrocław pokonały wszystkie problemy i po wielu tygodniach negocjacji podpisały kontakt z utalentowanym zawodnikiem ze Strzelina, który ostatnio występował w Ślęzie Wrocław. Problem w dokonaniu transferu stanowiła kwota odstępnego za piłkarza. Ostatecznie władze Śląska Wrocław jedynie zapłaciły za wyszkolenie Damiana Szydziaka, który nie mógł wystąpić w 2 pierwszych kolejkach Ekstraklasy. Jest to bardzo duża suma i transfer jest największym w historii naszego powiatu. Zawodnik z naszego miasta bardzo spodobał się trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi. Szydziak strzelił już bramkę w swoim debiutanckim meczu sparingowym dla Śląska, a w sparingu z Miedzią Legnica asystował przy pierwszej bramce nowej gwiazdy zespołu z Wrocławia- Sebastianowi Mili, który jest wielokrotnym reprezentantem kraju. Mamy nadzieję, że Damian już nie będzie miał żadnych problemów i będzie z dumą reprezentował barwy Śląska Wrocław.
Strzelin
Szydziak jednak w Śląsku
2008-08-24, 00:00
autor: Radosław Kwiatkowski
Wychowanek Strzelinianki zmienił klub. Damian podpisał czteroletni kontrakt ze Śląskiem Wrocław.
Radosław Kwiatkowski