Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Świteź zdemolowana

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Gawin nie pozostawił złudzeń. Świteź mimo atutu własnego boiska ulegla silniejszemu rywalowi aż 0:9 (0:2)

Marne widowisko zafundowali garstce swoich najwierniejszych kibiców piłkarze wiązowskiej Świtezi. Mimo atutu własnego boiska ulegli oni silniejszemu rywalowi aż 0:9 (0:2).

Już od pierwszego gwizdka widać było kto jest wiceliderem klasy okręgowej, a kto jej czerwoną latarnią. Goście, wzmocnieni piłkarzami z pierwszej drużyny Gawina, od początku kontrolowali sytuację na boisku. Świteź tylko z rzadka prezentowała zagrania inne niż desperackie pozbywanie się piłki. W efekcie już w 12 minucie, syn głównego sponsora klubu z Królewskiej Woli Mariusz Gawin otworzył wynik spotkania, pewnie pokonując Przemysława Sekułę.

Już w 30 minucie ten sam zawodnik mógł podwyższyć na 2:0 po tym jak po przypadkowym faulu prowadzący spotkanie sędzia Paweł Wysokiński wskazał na „wapno”. Uderzył jednak lekceważąco i piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Co nie udało się w 30 minucie, powiodło się w 35. Ponownie Mariusz Gawin, po drodze błąd interweniującego Sekuły i piłka ponownie zatrzepotała w siatce. Potem, można by powiedzieć, że nie wydarzyło się już nic godnego uwagi, gdyby nie 3 żółte kartki pokazane wiązowianom i w końcu ta czwarta, a druga dla Tomasza Kabały, po której obejrzał w konsekwencji czerwony kartonik, osłabiając swój zespół tuż przed końcem pierwszej połowy.

Osłabiona Świteź w drugiej połowie skazana była na klęskę. Piłkarzy stać było na bardzo niewiele w konfrontacji ze znacznie silniejszym rywalem. Z boiska jak i z trybun dochodziły tylko głosy niezadowolenia z podejmowanych przez trójkę sędziowską decyzji. Zdawało się, że na nic więcej wiązowian stać już tego dnia nie było. Bezlitośnie wykorzystali to piłkarze z Królewskiej Woli, którzy w przerwie wykorzystali przysługujący im limit zmian, przewidując zapewne łatwe utrzymanie korzystnego wyniku. Pierwszy po przerwie na listę strzelców wpisał się Mateusz Piątkowski podwyższając w 55 minucie na 3:0. Chwilę potem Świteź wydała z siebie ostatnie tchnienie, prezentując jedyną w ich wykonaniu godną uwagi akcję meczu. Dośrodkowanie z lewej strony boiska nie znalazło niestety adresata i piłka minimalnie minęła bramkę Malca.

Później mecz rozgrywany był już tylko do jednej bramki. W 58 minucie na 4:0 podwyższył wprowadzony po przerwie Michał Mazurek ostatecznie odbierając wiązowianom resztki chęci do gry. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 71 minucie ten sam zawodnik z najbliższej odległości pokonał wyraźnie zirytowanego sytuacją Sekułę. W 84 minucie kolejne trafienie zaliczył Piątkowski; wynik meczu 6:0. Kolejne trzy minuty przynoszą następnego gola. 7:0, tym razem do siatki trafia 19-letni Patryk Tuszyński. Jednak i to nie był koniec. Klęczącą na kolanach Świteź ostatecznie pogrąża Piątkowski uzyskując w przeciągu trzech minut dwa kolejne trafienia. Ostatnie, to na 9:0 zdobywając tuż przed ostatnim gwizdkiem.

Widowisko w niczym nie przypominało Świtezi z jej nieodzownymi cechami, walecznością, walką do końca i ambicją. Pretensje do sędziego, nawet jeśli słuszne, niewiele zmieniają w obrazie gry jaki zobaczyli przybyli na mecz kibice. Kolejna porażka zdaje się wskazywać kierunek w jakim zmierzają na początku sezonu piłkarze Świtezi. Coraz głośniej mówi się więc o zmianach, bez których utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej może okazać się niewykonalne.

KS Świteź Wiązów – KS Gawin II Królewska Wola 0:9 (0:2)

Świteź – Sekuła, Budny (Jędras), Hrydczuk, Zbigniew Kokorudz, Kabała, Kornaga, Łach, Idczak, Góźdź (Marek Kokorudz), Curyl, Stadnik.

Gawin – Malec, Mariusz Molka, Piwowar, Stelmach (Pleciak), Wróbel, Szewczyk, Lis, Krzysztof Molka, Derejczyk (Tuszyński), Piątkowski, Gawin (Mazurek).


tsp



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl