To miał być dobry dzień dla kibiców Strzelinianki, którzy przed tym spotkaniem wygrali wszystkie mecze na własnym stadionie w sezonie 2008/2009. Do Strzelina przyjechał 15 zespół rozgrywek, beniaminek- Błysk Kuźniczysko. Trener Strzelinianki Piotr Bolkowski zapowiadał walkę od samego początku. Niestety w pierwszym kwadransie meczu kontuzji doznał Piotr Widziak, którego zastąpił Łukasz Wójcikiewicz. Tuż po wprowadzeniu nowego zawodnika, goście objęli prowadzenie po błędzie defensywy. Paweł Przybyłka wykorzystał sytuację „jeden na jednego” z Piotrem Królem i goście nieoczekiwanie objęli prowadzenie. Piłkarze Strzelinianki przeszli do intensywniejszych ataków. Doskonałe sytuacje zmarnował Tomasz Masłowski i Maciej Kosma. W jednej z sytuacji bramkarza gości od starty gola uratował słupek. Do kontrowersyjnej decyzji sędziego głównego spotkania Michała Jarońskiego doszło pod koniec pierwszej połowy, kiedy drugą żółtą kartką ukarał Masłowskiego. Tomasz został niesłusznie upomniany kartonikiem za symulowanie faulu w polu karnym. Piłkarze Strzelinianki grali w osłabieniu, ale nie rezygnowali ze zdobycia bramki kontaktowej. Trener Bolkowski postawił wszystko na jedną kartę i wprowadził ofensywnych graczy. Był to dobry ruch, ponieważ po zamieszaniu w polu karnym gości sędzia podyktował rzut karny. „Jedenastkę” na bramkę zamienił były piłkarz Świtezi Wiązów- Tomasz Bartosz. Strzelinianka próbowała jeszcze zdobyć zwycięskiego gola, jednak Błysk bronił się doskonale. Wynik meczu nie zmienił się – 1:1. Goście wyjechali ze Strzelina ze zdobytym punktem, natomiast gospodarze stracili cenne dwa oczka.
Skład Strzelinianki: Król, Widziak (Wójcikiewicz), Suchecki, Skorupski, Błachaniec ( Makowski), Kosma (Bandura), Rogan, Sukiennik, Kaczmarek (Dubaniowski), Masłowski, Bartosz.
