Choć o drogowych inwestycjach wiele się teraz mówi, nie widać ich w naszym regionie. Najważniejsza dla nas arteria – droga W 395 na Wrocław jest już po części w opłakanym stanie i nic nie wskazuje, że szybko się to zmieni – chyba że na gorsze. Powstaje jednak na terenie gminy Strzelin droga doskonała niczym autostrada. Tempo prac i wykorzystywane tam nowoczesne maszyny zaskakują każdego, kto choć na chwilę zatrzyma się przed Gębczycami. Tam bowiem powstaje ponad kilometrowy odcinek drogi zakładowej dla potrzeb reaktywowanej kopalni.
Nieczęsto zdarza się, że duża firma inwestująca na obcym terenie tak liczy się z mieszkańcami jak przedsiębiorstwo VSK Granit z Krakowa, które rozpoczęło eksploatację tego od dawna nieużytkowanego złoża. Zaskoczeniem nie jest tylko wybór wykonawcy drogi – jest nim ZUBB Zakład Usług Budowlano – Brukarskich z Gęsińca. – W pierwszym etapie jest to 1100 mb drogi włącznie z całą infrastrukturą, czyli z przeprawami, odwodnieniami, oznakowaniem pionowym i poziomym – opowiada właściciel ZUBB-u Mariusz Musiałowski. Nie będzie to na pewno jedyny i ostatni etap prac. Firma przewiduje dalszą rozbudowę, zresztą jest ona bardzo przyjazna zarówno dla mieszkańców, jak i wykonawców, co nieczęsto zdarza się w naszych polskich realiach – dodaje. Jest to droga zakładowa, wewnętrzna, która umożliwi łatwy i nieuciążliwy transport materiałów wydobywanych i wytwarzanych w zakładzie. Nikt do tej pory nie odważył się na tym terenie na tak dużą inwestycję, a jest to przede wszystkim wielkie przedsięwzięcie logistyczne.
Solidność i profesjonalizm firmy znany jest w branży od dawna. – Tego wymaga zawodostwo na rynku i troska o renomę firmy – mówi właściciel ZUBB-u. Dlatego nowoczesne maszyny specjalnie kupione dla potrzeb kontraktu z VSK Granit umożliwiają nie tylko szybkie wykonywanie prac, ale też ich najwyższą jakość wykonania. Będzie to zapewne jeden z najlepszych odcinków drogi wykonanych na terenie naszego powiatu – zapewnia Mariusz Musiałowski.
Droga pozwoli funkcjonować nowo otwartym kamieniołomom bez zakłócania spokoju Gębczyc. Mało tego – z tego odcinka korzystać będą zapewne wszyscy mieszkańcy domów usytuowanych od strony zakładu. Kiedyś transport urobku odbywał się poprzez wagoniki kolejki wąskotorowej, która przewoziła materiał na rampę na stacji w Białym Kościele. Mieszkańcy tej miejscowości pamiętają wielki huk spadających na stalową pochylnię kamieni wsypywanych wprost do pustych, metalowych wagonów. Czasy się zmieniły, tak jak technologie. Oby tylko szanowanie mieszkańców i środowiska również stały się normą.