Powiat strzeliński jest nadal jedną z „białych plam” na mapie dolnośląskich sieci gazowych. Podczas spotkania z projektantami basenu urzędnicy magistratu omówili obecną koncepcję budowy w celu ustalenia, który z elementów przedsięwzięcia będzie największym obciążeniem finansowym, tak w inwestycji, jak i w późniejszej eksploatacji obiektu.
Dlatego w rozmowach uczestniczyli też przedstawiciele istniejących już podobnych basenów. Ich pomoc istotna była przede wszystkim podczas omawiania propozycji projektantów w zderzeniu z rzeczywistym funkcjonowaniem obiektu. Bazując na doświadczeniach innych, łatwiej uniknąć podobnych błędów. Okazuje się, że kłopotliwą kwestią jest uzyskanie dla basenu odpowiedniej ilości energii elektrycznej i gazu.
– Energia elektryczna nie stanowi poważnego problemu, bo sprawa dotyczy jedynie odległości do najbliższego transformatora – mówi wiceburmistrz Michał Kołodnicki. - Spotkaliśmy się z życzliwością Rejonu Energetycznego, uzyskując zapewnienie, że zrobią wszystko, by odległość do przyłącza była najkrótsza. Nie będzie też problemem jego właściwa moc – wyjaśnia wiceburmistrz Strzelina.
Trudności nastręcza jednak sprawa gazu. Pomimo szeregu spotkań i deklaracji ze strony Dolnośląskiej Spółki Gazowej, do dzisiaj nie dokonano wiążących uzgodnień. – Projektanci wymagają od nas określenia, jakie wybieramy źródło energii cieplnej, a nam zależy oczywiście, by było ono najtańsze. Nadal najlepszy jest do tego celu gaz, którego potrzebujemy 110 m³ na godzinę – tłumaczy Michał Kołodnicki.
Jednak gazu w strzelińskiej sieci brakuje, bowiem osiągnięto kres możliwości zasilania tej liczby odbiorców przy wykorzystaniu obecnej sieci. Stąd przyłączy nie otrzymują już nawet nowe budynki mieszkalne.
Najbliższe spotkania burmistrza Jerzego Matusiaka z kierownictwem DSG dotyczyć będą uzyskania niezbędnego dla basenu zasilania gazem. Zresztą rozmowy te dotyczą nie tylko samej pływalni, ale w ogóle przyszłości sieci gazowej w Strzelinie i na terenie gminy. Nie można ukrywać, że inwestycje w to źródło energii są jednym z priorytetów.