Zapowiadane remonty w końcu ruszyły i od razu spowodowały fale kontrowersji i pytań. Ku zaskoczeniu pieszych znakomicie i błyskawicznie przeprowadzonemu remontowi przed nową Biedronką towarzyszą po przeciwnej stronie zupełnie odmiennie wykonywane prace, krytykowane przez mieszkańców. Podobnie rzecz się ma za skrzyżowaniem z ul. Mickiewicza na wysokości komendy policji, gdzie równo ułożona kostka i innego koloru zjazdy kontrastują z koślawymi rzędami betonowych puzzli i niewykończonymi studzienkami.
Jak się okazuje rozwiązanie tej zagadki jest proste, bowiem remont wykonują różne firmy na zlecenie przedsiębiorcy spoza powiatu, który wygrał przetarg na to zadanie i od razu wynajął podwykonawców. Słowa uznania należą się firmie ZUBB z Gęsińca, która w zaskakującym tempie, zachowując właściwą sobie jakość prac i ich organizacji, wykonała chwalony fragment przy parkingu wzdłuż Biedronki oraz dalszą część chodnika za skrzyżowaniem. Trudno się dziwić, skoro właściciel ZUBB-u Mariusz Musiałowski osobiście nadzorował każdy etap prac, dbając o zadowolenie odbiorców i reputację jednego z największych na naszym terenie przedsiębiorstw. Niestety, będąc tu często obecny, musiał wysłuchiwać zarzuty pieszych niesłusznie kierowane do niego zamiast do pozostałych wykonawców.
Całość prac nie została jednak jeszcze zakończona i mamy nadzieję, że wszelkie niedociągnięcia zostaną poprawione, choćby na żądanie odbierających prace zleceniodawców. Poza tym możliwe, iż brak znajomości branży brukarskiej nie pozwala nam wyobrazić sobie końcowego efektu krytykowanych miejsc, które mogą ostatecznie wyglądać zupełnie inaczej. Oby tak właśnie się stało.