Do tragicznego wypadku doszło 8 stycznia na 187 km autostrady A4. Pod kołami ciężarówki zginął 22 letni mieszkaniec Kłosowa.
Było już ciemno, kiedy przed godz. 20 wprost przed nadjeżdżający samochód ciężarowy wszedł na jezdnię młody mężczyzna. Kierujący pojazdem obywatel Republiki Czeskiej nie miał szans zahamować, a pieszy przeżyć takie uderzenie. Prokurator i policjanci wykonali na miejscu szczegółowe oględziny, które w toku prowadzonego w tej sprawie postępowania mają pomóc ustalić dlaczego młody człowiek wszedł na jezdnię jakby szukając śmierci.