Pojazd kosztował 13 500 euro, co stanowi połowę jego faktycznej wartości. Nowym nabytkiem jest samochód ciężarowy marki Mercedes z zamontowanym urządzeniem samozaładowczym, ze skrzynią wywrotką, pochylającą się na trzy strony. Można więc z niej skorzystać w każdym miejscu. Auto posiadające zamontowany atlas z chwytakiem obsługuje w pełnym zakresie prac wyłącznie kierowca, będący jednoczenie operatorem urządzenia. Do tej pory, do podobnych zadań trzeba było skierować trzech pracowników.
Formalne sfinalizowanie transakcji i przekazanie pojazdu odbyło się przed tygodniem w Straelen. – Byliśmy bardzo zaskoczeni, kiedy przyjechaliśmy po odbiór pojazdu, bo dyrektor zakładu komunalnego Gunter Pasch zakomunikował nam, że samochód jest nie tylko przygotowany do odbioru, ale wymieniono w nim w prezencie całe urządzenie hydrauliczne za około 3 tysiące euro – opowiada Kazimierz Sęga, kierownik Centrum Usług Komunalnych i Technicznych w Strzelinie, który wraz z Konstantym Sikorskim odbierał sprzęt. - Nasza współpraca tak dobrze się układa i jest dla strony niemieckiej tak ważna, że pomagając w jakiejkolwiek sprawie, nie przekażą nam sprzętu, który byłby choć w części niesprawny - dodaje.
Wymiana urządzenia hydraulicznego nie była jednak jedynym prezentem od zakładu komunalnego w Straelen dla CUKiT-u. Okazało się, że wraz z mercedesem przekazują również mały ciągnik komunalny. I chociaż pojazd ma 20 lat, jest w pełni sprawny oraz bardzo funkcjonalny przy pracach na terenach zielonych. Wyposażony jest bowiem w dodatkowe koła ze specjalnym ogumieniem. – Ciągnik ten otrzymujemy za symboliczne 1 euro, choć to tylko formalność, bo tak na prawdę to kolejny prezent od naszych niemieckich przyjaciół – dodaje kierownik centrum.
Życzliwość cechująca kontakty Strzelina z niemieckim Straelen w oczywisty sposób wykracza poza ramy typowej współpracy miast partnerskich. Zdecydowanie bardziej pasuje tu inne, dużo prostsze określenie – przyjaźń.