Przed tygodniem pisaliśmy o uroczystym przekazaniu jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuropatniku nowego sprzętu ratowniczego. Spotkanie to było też okazją do przedstawienia przez kierownictwo strzelińskiego magistratu planów budowy w tym miejscu nowej remizy strażackiej. – Dokumentacja już jest przygotowana. Oczekujemy na pozwolenie na budowę i oczywiście na wsparcie finansowe – referował zebranym wiceburmistrz Strzelina Michał Kołodnicki. – Według naszych informacji zadanie to kosztowało będzie w granicach miliona złotych. W budżecie bieżącego roku wpisanych mamy na ten cel 300 tys. zł. Chcielibyśmy w drugim półroczu zadanie rozpocząć i może uda się w tym roku zakończyć stan surowy.
Kwestia pozyskania na ten cel środków ma decydujący wpływ na termin ostatecznego zakończenia inwestycji - mówił wiceburmistrz. - Trzeba tu jednak dodać, że pozyskanie tych środków to zadanie niełatwe, bowiem jeśli chodzi o fundusze unijne, możliwe to jest jedynie z Europejskiej Współpracy Terytorialnej. To warunkuje konieczność wskazania określonego partnera wiodącego z Czech lub Niemiec. Gmina Strzelin nie jest jednak gminą przygraniczną i szansa na te środki jest niewielka. Pomimo tego, starania w tym kierunku są czynione, podobnie jak w innych potencjalnych źródłach finansowania - dodaje.
Nowa siedziba OSP powstać ma za zbiornikiem ppoż. na miejscu obecnego placu zabaw dla dzieci, gdyż w centrum Kuropatnika nie ma innych, wolnych terenów. Budynek stanąć ma około 3 metrów od zbiornika, zaś po przeciwnej stronie kończyć się będzie w miejscu obecnej piaskownicy. Wjazd umiejscowiony zostanie oczywiście od strony drogi powiatowej. W takim miejscu, że nie będzie potrzeby wycinania pobliskich drzew. Nie oznacza to, że plac zabaw zniknie. Choć wieś ma w sumie dwa takie place, za nową remizą znajdzie się także miejsce na przesunięte miejsce do zabaw dla najmłodszych.
Nowa remiza będzie budynkiem piętrowym. Na górze znajdzie się sala szkoleniowa o powierzchni 150 m kw., która zapewne znajdzie wiele zastosowań. Będą tam pomieszczenia na trzy pojazdy, w tym dwa bojowe, sprzęt ratowniczy, sanitariaty i aneks kuchenny Zatem mieszkańcy Kuropatnika nie tylko nie stracą placu zabaw, ale zyskają nowy budynek remizy, bowiem stary nie zostanie prawdopodobnie rozebrany. Strażacy ochotnicy zapewniają też, że wezmą pod opiekę nowy plac zabaw, dbając o jego stan techniczny. Sprzętu do napraw bieżących zapewne im nie zabraknie.
Kuropatnik to jedna z najszybciej rozwijających się miejscowości gminy Strzelin. Za kilka lat liczba mieszkańców przekroczy zapewne 1000 osób i wynika z tego oczywista konieczność zapewnienia wszystkim bezpieczeństwa, również w zakresie ratowniczo – gaśniczym. Obecnie stara remiza służy 34 strażakom ochotnikom dysponującym dwoma pojazdami, bojowym i ratownictwa technicznego. Z tego punktu widzenia, kwota miliona złotych na nową remizę nie jest wcale wygórowana i jest bardzo niską ceną bezpieczeństwa.