O wielkim szczęściu może mówić kierowca Fiata, który we wtorkowe popołudnie 17 lutego wypadł z drogi przewracając się na dach.
O wielkim szczęściu może mówić kierowca Fiata, który we wtorkowe popołudnie 17 lutego wypadł z drogi przewracając się na dach.
Około godz. 15 na zaśnieżonej drodze w pobliżu Ludowa Polskiego kierujący Fiatem Punto stracił panowanie nad swym pojazdem, wjechał do rowu, gdzie auto przewróciło się na dach. Mieszkaniec Wrocławia prawdopodobnie jechał zbyt szybko zważywszy na warunki panujące na drodze. Choć leżący na dachu samochód przysypany śniegiem wyglądał tragicznie, dla kierowcy skończyło się na strachu i... mandacie w wysokości 500 zł. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny uszkodzonego pojazdu.