Władysław Marcinowski ze Strzelina - Pomysł zamiany złotówki na euro uważam za dobry, dlatego że wiadomo byłoby, co się ma w kieszeni. Złotówka jest w tej chwili walutą niepewną. Mając euro, mogę sobie podróżować po całej Europie i mogę czuć się pewnie. Jeśli chodzi o zagrożenia związane z tą zamianą, to uważam, że są one wywoływane sztucznie. Ci, którzy przeszli na euro, jednak narzekają, bo handlowcy potrafią naciągać ceny. Zmieniają je, zaokrąglając w górę zamiast w dół. To jest ten jeden minus. Ale największym plusem tej waluty jest swoboda. Podróżując, nie trzeba kombinować gdzieś w kantorach czy bankach.
Sławomir Boguś z Milicza - Pomysł wymiany uważam za dobry, ale raczej nie w tym momencie. Kurs złotego do euro jest nędzny i sytuacja na rynkach walutowych jest paskudna w całej Europie, więc raczej nie dzisiaj. Ale w przyszłości żadnych zagrożeń w związku z tą zamianą nie wiedzę. Dzięki temu zyskamy stabilność. Kredyty, z których spłatą borykają się dzisiaj ludzie czy niekontrolowany wzrost cen przy euro byłyby w dużym stopniu ograniczone.
Anna Drozd ze Strzelina - Uważam, że to niedobry pomysł. To jeszcze nie ten czas. Właśnie trwa kryzys i uważam, że trzeba poczekać. Myślę, że zmiana odbije się głównie na ludziach i że będziemy mieć wtedy gorzej. Euro jest teraz drogie i decydując się na zamianę, decydowalibyśmy się na niekorzystny przelicznik. Oczywiście widzę także pozytywne aspekty tej zamiany, ale w tej chwili jestem jej przeciwna.
Robert Odziemek ze Strzelina - To powinno się stać przynajmniej pięć lat temu. Krajowa waluta jest słaba i będzie słabła, a euro jest stabilne. Poza tym jest to europejska waluta, którą wszyscy płacą praktycznie w całym świecie. Wadą takiej zamiany może być to, że przeliczenie złotówki do euro po obecnym kursie może być kiepskie. W chwili obecnej na pewno nie jest to możliwe, ale jeszcze dwa lata temu byłoby to korzystne.
Paulina z Górki Sobockiej - Uważam ten pomysł za bardzo dobry, ponieważ jesteśmy w Unii Europejskiej i tak jak większość jej członków również powinniśmy używać tej waluty. Na początku na pewno ludziom ciężko będzie się przystosować do zmiany. Ale zaletą będzie to, że euro można będzie się posługiwać w każdym kraju europejskim. Podobnie osoby z zagranicy będą u nas miały ułatwioną możliwość posługiwania się pieniędzmi.
Zbigniew Chmielewski ze Strzelina - Waluta euro byłaby bardzo dobra, ale do jej wprowadzenia potrzeba będzie trochę przygotowania. Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeśli będziemy wstępować do strefy euro musimy być bardzo dobrze przygotowani, ale niestety wartość złotówki spadła w dół, dobrze stoi za to frank szwajcarski. Zagrożenia związane z przejściem na tę walutę są raczej nikłe, tylko wcześniej musimy wyrównać poziom między złotówką, frankiem i euro. Jej największą zaletą jest to, że w Czechach czy innych krajach można będzie swobodnie kupować bez ciągłego wymieniania pieniędzy w kantorach.