Jeszcze przed kilku laty co chwilę słyszeliśmy o kolejnych poważnych przestępstwach popełnianych na naszym terenie. Wiele było rozbojów, poważnych włamań czy napadów. Często zdarzały się pobicia, a drobne kradzieże były po prostu codziennością. Wieczorami strach było wyjść z domu, bo wszędzie panoszyły się grupy wyrostków zaczepiających przechodniów. Zwróćmy jednak uwagę na fakt, że o podobnych wydarzeniach słyszymy coraz rzadziej i to pomimo wielokrotnie większej aktywności lokalnych mediów, które każde takie przestępstwo nagłaśniają.
Trochę statystyki
Analiza danych publikowanych przez Policję jest jednoznaczna – spada liczba notowanych na terenie powiatu przestępstw. Co ważniejsze, dzieje się tak przy rosnącej świadomości społecznej o potrzebie ich zgłaszania. W porównaniu z rokiem 2007 kiedy zanotowano prawie tysiąc postępowań przygotowawczych, rok ubiegły to prawie 100 postępowań mniej. To również spadek aż o 7 % liczby najpoważniejszych przestępstw kryminalnych. Kolejny ważny wskaźnik to wykrywalność. Tu wynik jest logiczny – mniej dochodzeń, bo większa wykrywalność. 77,9 % w roku 2007 na 80,7 % w następnym. Bardzo budujący jest spadek ilości przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. Zanotowano to prawie o 30 % mniej postępowań. Oczywiście najwięcej jest zawsze przestępstw przeciwko mieniu – czyli kradzieży i włamań. Tu jednak również strzelińscy policjanci mogą pochwalić się sukcesem. Wykrywalność wzrosła aż o 10 %, co w skali województwa jest wynikiem bardzo dobrym.
Więcej znaczy lepiej
Są kategorie przestępstw, których zanotowano więcej niż przed rokiem jednak paradoksalnie świadczy to o poprawie sytuacji i wzroście bezpieczeństwa. Najlepszym przykładem są przestępstwa narkotykowe. Od wielu lat zagrożenie narkotykami zawsze przodowało w badaniach ankietowych przeprowadzanych wśród mieszkańców powiatu. To spowodowało podjęcie przez Policję specjalnych działań operacyjnych mających na celu rozpoznanie i przeciwdziałanie problemowi. Dlatego tak często teraz piszemy o zatrzymaniu osób handlujących lub posiadających narkotyki, a wykrywalność w tej kategorii wzrosła o prawie 10 %. Strzelińska Policja wciąż przoduje w województwie jeśli chodzi o wykrywalność przestępstw gospodarczych. Wskaźnik ten sięgnął 98,7 % w roku ubiegłym, ale i tak był o 1 % lepszy niż w 2007 roku. Dlatego trudno się dziwić, że po raz kolejny to jeden z naszych policjantów został wybrany do pracy w elitarnej grupie funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej.
Tu warto wspomnieć o jeszcze jednym wskaźniku statystyki pracy naszej Policji często pomijanym we wszelkiego rodzaju medialnych zestawieniach. Otóż, jednym z efektów pracy służby kryminalnej jest odzyskiwanie mienia zagarniętego przez przestępców. To szczególnie ważne dla osób pokrzywdzonych, które na odzyskanie utraconych przedmiotów liczą równie mocno, jak na ukaranie przestępcy. W tej dziedzinie postęp jest ogromny – wartość odzyskanego mienia z przeszło 36 tysięcy zł w roku 2007 wzrosła do ponad 110 tysięcy zł.
Nie mnie ważne
Policjanci zawsze kojarzą się nam kontrolami drogowymi i mandatami, bo przecież jest to służba powołana między innymi do egzekwowania przestrzegania prawa. Co ciekawe przy opisanym powyżej wzroście wykrywalności przestępstw, znacznie łagodniej policjanci podchodzą teraz do sprawców pospolitych wykroczeń – czyli do większości z nas, bowiem mowa tu zwłaszcza o kierowcach. Znacznie zmalała liczba wystawianych mandatów karnych, choć za najcięższe wykroczenia funkcjonariusze nie stosują taryfy ulgowej. Z całą konsekwencją karają piratów drogowych. To stanowcze, ale bardzo uprzejme podejście do mieszkańców skutkuje spadkiem liczby skarg na funkcjonariuszy, a przede wszystkim wzrostem zaufania. Nie jest to chyba zła metoda, skoro bardzo spadła ilość wypadków drogowych. Było ich ponad 20 % mniej.
Jest bezpieczniej
Jak zawsze mawiamy – statystyka statystyką, ale liczą się nasze subiektywne odczucia, bo to jest prawdziwy miernik jakości życia. Kiedy się bardziej nad tym zastanowić dochodzimy do wniosku, że faktycznie coraz mnie wokół nas miejsc i sytuacji, których się obawiamy. Naszym priorytetem stało się poszukiwanie lepszej pracy, większych pieniędzy, zakup auta czy innych dóbr konsumpcyjnych, zaś bezpieczeństwo przestało być problemem. Zatem ewidentnie wzrosło nasze bezpieczeństwo nawet jeśli podświadomie tego nie zauważamy. To bardzo cieszy, bo jest przejawem... normalności. Przecież tak właśnie być powinno.
