. Agresywne owady zostały również usunięte w tym dniu z drzewa przy ulicy Staromiejskiej w Strzelinie. Realizując ratownicze zadania ustawowe strażacy muszą pamiętać, że pszczoły, osy czy szerszenie stanowią integralny element środowiska biologicznego, w którym żyje człowiek. Trzeba zwrócić uwagę na to, że strażacy usuwają gniazda owadów, a nie niszczą je, ponieważ mimo swej uciążliwości są pożyteczne. Gniazda wraz z owadami pakowane są do specjalnych worków, a następnie wypuszczane w miejscach nie zagrażających ludziom. Strażacy, w walce z agresywnymi owadami, używają specjalne ubrania ochronne. Te kombinezony wyposażone są w podwójną ochronę: zrobione są z dwuwarstwowej tkaniny, a przyłbica jest wykonana z siatki stalowej. Państwowa Straż Pożarna nie posiada preparatów chemicznych, po których użyciu w sposób bezinwazyjny owady znikają. Aby zlikwidować kokony os, które bardzo często znajdują się w bardzo trudno dostępnych miejscach, strażacy często muszą rozebrać znaczne części konstrukcji budynku. W wielu przypadkach właściciele niestety nie godzą się na takie rozwiązanie. Łatwiej jest zapobiegać niż walczyć z założoną kolonią os i szerszeni. Właściciele, na terenach swoich posesji, powinni prowadzić działania prewencyjne. Co powinniśmy robić, żeby nie mieć problemów z owadami? Aby zniechęcić osy do zakładania kolonii, należy wiosną przeglądać szopy, altanki, poddasza budynków mieszkalnych i usuwać z nich zauważone zaczątki gniazd. Warto zabezpieczyć siatkami o trzymilimetrowych oczkach otwory w budynku, którymi owady mogą przedostać się do środka. Nie wolno lekceważyć pojedynczych osobników, w szczególności szerszeni, ponieważ szukają one miejsca na budowę gniazda. Prosimy Państwa o rozwagę i zrozumienie przy wzywaniu Straży Pożarnej na pomoc do likwidacji kolonii owadów.
Strzelin
Strażacy vs osy i szerszenie
2009-05-18, 00:00
autor: Radosław Kwiatkowski
W poniedziałek, 18 maja, strzelińscy strażacy usuwali rój pszczół, który znajdował się na drzewie przy Gimnazjum nr 2 w Strzelinie. Tylko 18 maja usunięto dwa kokony owadów.
Sprawa jest bardzo poważna i urasta do pewnego rodzaju problemu
Radosław Kwiatkowski