Po raz 37. odbył się Rajd Elmot. Świetnym wynikiem może w tym roku pochwalić się strzelińska ekipa: Dariusz Nowicki z Pawłem Bułatem. Już na starcie imprezy zyskali sobie przychylność kibiców, gdyż od tego sezonu podróżują oni dość nietypowym samochodem, jak na tego typu zawody. Jest to składany przez dwa lata Fiat 125p w specyfikacji rajdowej.
- Auto jest zbudowane, żeby dawać satysfakcję nam i kibicom – mówi Darisz Nowicki, kierowca zespołu. Trzeba przyznać, że rzeczywiście ten samochód potrafi dać odrobinę frajdy zarówno kierowcy, jak i fanom sportów motorowych zebranym wokół tras rajdowych. - Wybraliśmy go, ponieważ posiada on napęd na tylną oś, co pozwala nam na bardziej efektowną jazdę, a kibice to uwielbiają – dodaje.
Rzeczywiście, kibice, z którymi rozmawialiśmy, powiedzieli, że nikt z zebranych zawodników nie „stawiał takich boków” na „patelni” (słynny odcinek w okolicach Walimia, przyp. aut.) jak popularny „Duży fiat” ze Strzelina.
W 37. Rajdzie Elmotu udało się zdobyć nie tylko serca fanów. W swojej klasie, czyli RWD-2, Dariusz Nowicki zajął pierwsze miejsce! To doskonały wynik, choć dla załogi nie to było celem startu w zawodach. - Dla nas nie był ważny czas czy miejsce. Najważniejsze były: zabawa, kibice i dojechanie cało do mety – mówią.
Okolice Świdnicy są chyba jednym z najlepszych miejsc do rozgrywania tego typu zawodów. Wąskie trasy z mnóstwem zakrętów dają ogromne pole do popisu takim załogom, jak ekipa strzelińska.
Należałoby również zaznaczyć, że nie jest to pierwsze trofeum w kolekcji Dariusza Nowickiego. W jego gablotce powoli zaczyna brakować miejsca na kolejne puchary. Dobrze wiedzieć, że są w naszym mieście ludzie, którzy mają pasje i pragną je rozwijać. Któż wie, może kiedyś doczekamy się chwili, kiedy to jakiś młody kierowca z naszego terenu będzie walczyć z najlepszymi jak równy z równym. Mowa tu niekoniecznie o Sebastianie Loeb'ie. Wystarczy, że będzie to czołówka kierowców z naszego „podwórka”. W końcu, biorąc pod uwagę ostatnie sukcesy Michała Kościuszki w Rajdowych Mistrzostwach Świata Juniorów, możemy stwierdzić, że powoli polscy kierowcy zaczynają dołączać do najlepszych. Oby tak dalej.
Nasza redakcja chciałaby serdecznie pogratulować Dariuszowi Nowickiemu i Pawłowi Bułatowi osiągniętego wyniku w tegorocznym Rajdzie Elmotu i życzyć dalszych sukcesów.