Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Zarząd zostaje

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Po czterech dniach przerwy we wtorek, 2 czerwca wznowiono sesję Rady Powiatu Strzelińskiego, by ostatecznie przystąpić do głosowania nad wnioskiem o odwołanie zarządu.

Jeszcze nigdy w dziesięcioletniej historii powiatu strzelińskiego dyskusje, spory i walka o wpływy i dominację nie przybierały takich form. Kilkudniowa przerwa w obradach rady miała na celu wyjaśnienie szeregu wątpliwości i niepokojów, które wyrażał radny Jan Andryszczak w trakcie dyskusji nad wnioskiem o odwołanie zarządu.

To oczywiste, że tych kilka dni wypełniły bardzo burzliwe rozmowy kuluarowe i był to czas wyjątkowo stresujący dla radnych. Niestety, nie przedstawiono publicznie wyników tych rozmów, ani planów jakie wnioskodawcy odwołania zarządu zamierzaliby realizować po tym fakcie. Nie zaprezentowano również propozycji składu nowego zarządu, kandydatów na starostę i wicestarostę, przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady, które to stanowiska miałyby objąć inne osoby. Podsumowaniem tych kilkudniowych konsultacji było porozumienie, którego bardzo enigmatyczną treść przedstawił zebranym radny Ludwik Hrycak. Oto 1 czerwca pomiędzy klubami: Platformy Obywatelskiej, Ziemi Strzelińskiej i Forum Samorządowego doszło do porozumienia w sprawie opracowania programu uzdrowienia finansów powiatu. Ugrupowania postanawiają: dostosować budżet 2009 roku do możliwości finansowych powiatu, dążyć do zniwelowania deficytu operacyjnego, aby w budżecie na 2010 rok deficyt budżetowy wynosił tylko tyle, ile wynosić będzie przewidywane dofinansowanie zadań inwestycyjnych z zewnątrz. Zadania inwestycyjne i remontowe będą realizowane tylko po uzyskaniu co najmniej 50 % dofinansowania z różnych źródeł. Kluby postanawiają również doprowadzić do końca 2009 roku do pełnego usamodzielnienia się Strzelińskiego Centrum Medycznego.

Dla obserwatorów życia samorządowego w powiecie strzelińskim takie oświadczenie może być zaskakujące, podobnie jak dla ekonomistów. Jednak zwolennicy teorii przejmowania władzy i politycznego podłoża całego zamieszania twierdzą, że to dowód słuszności ich zdania. Skoro bowiem przystąpiono do głosowania nad odwołaniem zarządu pomimo braku takich podstaw w odniesieniu do wykonania budżetu, sprawa musi mieć podłoże polityczne.

Atmosfera wtorkowych obrad była bardzo napięta. Przed głosowaniem powołano komisję skrutacyjną, która zajęła się organizacją tajnego głosowania. Każdy z radnych wyczytany odbierał kartę do głosowania, po czym wypełniał ja za parawanem i wrzucał publicznie do przygotowanej urny. Napięcie sięgnęło zenitu, kiedy przewodnicząca komisji radna Leokadia Pawliszak odczytywała wyniki głosowania. Za odwołaniem zarządu głosowało 10 radnych, przeciwko odwołaniu 4, zaś jeden z radnych wstrzymał się od głosu. Tym samym zarządu nie odwołano, gdyż wniosek nie uzyskał poparcia 3/5 składu rady powiatu. Ogłoszeniu wyników towarzyszyły skrajne emocje, które nie opuszczały zebranych do końca obrad.

Podjęta po przerwie sesja sady powiatu, choć miała przynieść odpowiedzi na wiele pytań, faktycznie pozostawiła ich jeszcze więcej. Po czterech dniach zapomniano o deklaracji publicznego przedstawienia zamierzeń i poinformowania o tym mieszkańców powiatu. Cóż takiego wydarzyło się w samorządowych kuluarach, że niektórzy radni, do tej pory zawsze wskazujący zagrożenia, jakie mogą za sobą pociągnąć odważne decyzje, zmienili zdanie i zdecydowali się podpisać pod tak radykalnie stawiającym sprawy dokumentem jakim jest porozumienie klubów? Jak wyobrażają sobie sposób realizacji tych zamierzeń sygnatariusze ? Już teraz zamierzenia te jako zagrożenie odczytują nie tylko pracownicy Strzelińskiego Centrum Medycznego, ale choćby nauczyciele szkół powiatowych doszukujący się w tym chęci oszczędzania właśnie na szkołach.

Pozostało wiele pytań, niedomówień i spekulacji. Choć zarządu nie odwołano, nie musi to wcale oznaczać zakończenia burzy w powiatowym samorządzie. Jeśli bowiem racje mają ci, którzy twierdzą, że chodzi tu wyłącznie o sprawy polityczne i przejęcie władzy, a nie interes społeczny – w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnego wniosku o odwołanie. Tym razem odwołanie starosty, ale co za tym idzie, całego zarządu. Czy tak się stanie, czas pokaże.


Robert Harhala



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl