Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Proboszcz ewenement

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Ksiądz prałat Norbert Łukaszczyk, po ponad 42 latach rządów proboszczowskich w Kuropatniku, przeszedł na emeryturę. Jest to ewenement w skali ogólnopolskiej. Dlaczego ksiądz prałat odszedł na emeryturę i jakie ma plany na przyszłość? Zapraszamy na rozmowę, którą przeprowadził Radosław Kwiatkowski.

Radosław Kwiatkowski: Dlaczego przeszedł Ksiądz na emeryturę?

Norbert Łukaszczyk: Jest to decyzja ogólno kościelna z prawa kanonicznego. Kończąc 75 lat każdy kapłan, nie zależnie na jakim stanowisku jest, musi przejść na emeryturę z życia czynnego. Ja mam już 51 lat kapłaństwa. Większość, bo 42 lata, spędziłem w parafii w Kuropatniku. Jest to ewenement na skalę ogólnopolską.

Jak wspomina Ksiądz czas spędzony w Kuropatniku?

Bardzo dobrze. Nie było żadnych zgrzytów. Erygowaliśmy, czyli założyliśmy, tę parafię w 1966 roku. Od samego początku kuria mianowała mnie proboszczem. Udało mi się założyć kilka ruchów religijnych, między innymi: Żywy Różaniec, Zespół Smyczkowy, Chór parafialny, Orkiestrę Dętą. Nasze zespoły muzyczne sam uczyłem od podstaw. Opanowałem grę na wszystkich instrumentach oprócz gitary. Aktualnie uczę nauki gry na flecie poprzecznym.

Co się zmieniło od 1966 roku w tej parafii?

Przede wszystkim zbudowaliśmy kościół. Ożywiło się życie religijne. Ludzie nie muszą już dojeżdżać na mszę świętą do Strzelina. Najtrudniej jednak było podczas czasów komunizmu. Bardzo utrudniano wtedy życie religijne. Nie można było nauczać religii w szkołach, więc spotykaliśmy się w kościele. Co ciekawe w tamtych czasach młodzież w 100% pojawiała się na lekcjach. Dzięki determinacji ludzi udało się „wywalczyć” parafię w Kuropatniku. W tej sprawie jeżdżono nawet do Rady Państwa.

Jakie momenty zapamięta Ksiądz z 42 lat rządów proboszczowskich?

Miło wspominam wszystkie uroczystości: konsekracja kościoła, jubileusze. Najpiękniejsza jest współpraca z parafianami. Udało mi się utworzyć taką „wspólnotę rodzinną”. Nie ma władcy, wszyscy są równi. Każdego zawsze wysłucham i chętnie się spotkam.

Odchodzi Ksiądz na emeryturę. Czy nie udało się zrobić czegoś, co zostało zaplanowane ?

Zaplanowaliśmy pokryć nową blachą dach kościelny, ale obecnie jesteśmy w trakcie załatwiania formalności.

Jakie rady da Ksiądz nowemu proboszczowi?

Nie będę nic mu rozkazywał. Gdy tylko o coś zapyta, życzliwie będę mu pomagał. On wie, że jako wikariusz nie miał jeszcze styczności z rządami proboszczowskimi, więc będę go wdrażał w to życie. To życzliwy i młody kapłan. Ja nie jestem człowiekiem konfliktowym. Wolę ustąpić, przebaczyć, wyciągnąć pierwszy rękę do zgody.

Co Ksiądz będzie robił na emeryturze?

Zostaję z wami. Zamieszkam na plebanii w Kuropatniku i z nowym proboszczem będziemy razem pracować. Nadal pragnę prowadzić zespoły muzyczne. Jest to moja pasja.

Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych, wspaniałych lat posługi kapłańskiej.


Radosław Kwiatkowski



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl