Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Radni stają przed trudnym wyborem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Obrady XLI sesji rady powiatu strzelińskiego zdominował temat aktualnej kondycji finansowej Szpitala Powiatowego w Strzelinie i Strzelińskiego Centrum Medycznego Sp. z o. o.

W sali konferencyjnej starostwa powiatowego zgromadziła się liczna publiczność, żywo zainteresowana czwartym pkt. obrad. Wśród zebranych dominował personel medyczny, związany z placówką.

Jako pierwszy głos w sprawie zabrał starosta Jerzy Krochmalny, który przybliżył ustalenia rady powiatowej w sprawie budżetu na rok 2009 i wygenerowanych w nim środków na służbę zdrowia. 3,8 mln zł to kwota dokapitalizowania spółki Strzelińskie Centrum Medyczne. Przewidziano również środki na przejęcie długu 801 tys. zł i kwotę poręczenia kredytu 927 tys. zł oraz stworzenie nowego, rzetelnego biznes planu - 65 tys. Kwotę 312 tys. zł przeznaczono na dokumentację przebudowy szpitala w Strzelinie. Prace, wynikające z planu naprawczego szpitala, zostały już podjęte i są w trakcie realizacji. Kolejne środki wypływają zatem z kasy powiatowej, na pokrycie kosztów z nimi związanych.

Jednoznaczne stanowisko w sprawie wygłosił Ernest Rawecki, likwidator Szpitala Powiatowego w Strzelinie, który powiedział, że „likwidacja szpitala (...) jest jak najbardziej wskazana, a przedłużanie tego terminu tylko powoduje generowanie dodatkowych kosztów.”

W imieniu rady nadzorczej obszerną informację o dotychczasowej realizacji planu naprawczego i stanie finansowym spółki przedstawił Krzysztof Kurowski, który zastąpił nieobecnego prezesa Filipa Nowaka. Swoje wystąpienie zaczął on od słów, że spółka znajduje się w bardzo trudnej, skomplikowanej sytuacji, tak jak inne jednostki medyczne w naszym kraju. Wynika to m.in. z sytuacji gospodarczej, niższej wyceny przez NFZ świadczeń medycznych, itd. Sprawę utrudnia wzrost oczekiwań płacowych personelu medycznego. Przewodniczący spółki zakomunikował radym i władzom, że bez pomocy z zewnątrz szpital nie poradzi sobie z tym wyzwaniem i może stracić płynność finansową. Ponadto wyraził swoje obawy, że na czas nie wpłyną do budżetu jednostki pieniądze za „nadwykonania” z NFZ, a dwa ostatnie miesiące udzielanych świadczeń nie zostaną zakontraktowane. Pomimo tych pesymistycznych prognoz, obecnie spółka wygenerowała stratę powyżej 400 tys. zł, co oznacza wynik dwukrotnie lepszy niż przewidywał plan finansowych. Według przemawiającego świadczy to o podjęciu przez radnych właściwej decyzji w chwili decydowania o przekształceniu szpitala powiatowego w spółkę. Jednostka nie tylko wygenerowała przychód, ale również poczyniła starania, by rozwinąć swoją działalność i poszerzyć wachlarz oraz jakość świadczonych usług. Nie wszystkie założenia dotyczące inwestycji mogły zostać realizowane.

Wystąpienia posła na sejm Norberta Raby miało na celu przede wszystkim przedstawienie dwóch informacji. Pierwsza dotyczyła pozyskania dofinansowania w ramach programu „Ratujmy polskie szpitale” na stworzenie oddziału ratunkowego. W konkursie powiat strzeliński osiągnął 108 punktów, w związku z tym został wpisany na listę rezerwową. Odwołanie w tej sprawie wpłynęło do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, gdyż poseł uznał, że procedura jest krzywdząca dla oceny wniosków nowych jednostek. Za badanie kondycji finansowej, czyli bilansów z ostatnich dwóch lat działalności, spółka mogłaby otrzymać 10 pkt. Półrocza działalność placówki spowodowała, że w tym punkcie zanotowano 0 pkt. Poseł wyraził nadzieję, że odwołanie zostanie przyjęte, a środki do programu SOR wpłyną do budżetu starostwa. Drugą informacją dotyczy również możliwości pozyskania środków z programu „Ratujmy polskie szpitale”, który skierowany jest do powiatów. (Nie mogą więc startować w nim spółki.) Pozyskanie środków jest jednak trudne ze względu na ich kondycję finansową. Koszty likwidacji szpitali przez samorządy są bardzo duże. Przejęcie jego długu (ponad 90 mln zł) nawet na 30 dni wpłynęłoby bardzo negatywnie na budżet powiatu. Dlatego bardzo ostrożnie podchodzi się do tego tematu. Poseł wyraził również przekonanie, że alarm związany z niezakontraktowaniem ostatnich dwóch miesięcy pracy spółki, jest niepotrzebny. Rząd zabezpieczył środki finansowe na ten cel, a sytuacja ta nie dotyczy tylko naszej placówki, ale wszystkich szpitali województwa dolnośląskiego. Stwierdził także, że brak kredytu pomostowego, nie jest przeszkodą w realizacji programu narzuconego spółce, gdyż może ona korzystać zaliczki. Przypomniał również, że zostaną uiszczone ma również nad wykonania.

W punkcie pytania jako pierwszy wypowiedział się starosta Jerzy Krochmalny, który sprostował, że kredyt, o jaki wnosiła spółka nie został jej przyznany z tej przyczyny, że żaden bank nie chciał go obsłużyć. Dwa przetargi nie wyłoniły wykonawcy. Obecnie powiat postanowił wystąpić do 8 banków z negocjacjami bez ogłoszenia. Co oznacza, że banki będą mogły same dokonać analizy finansowej i prognozy długów. Obecnie przekazanie jakichkolwiek pieniędzy nie jest możliwe, gdyż w budżecie nie ma środków nawet na bieżącą działalność starostwa. Starosta stwierdził również, że należałoby przekazać szpitalowi budynki, które obecnie należą do starostwa, by stał się on niezależną jednostka, mogącą ubiegać się o kredyty pod ich hipotekę.

Padło wiele pytań o środki finansowe i papiery wartościowe posiadane przez spółkę oraz pytanie o wygenerowany przychód spółki i wpływ na niego dofinansowania na bieżące wydatki w 2008 r. w kwocie 500 tys. zł, które wypłynęło z budżetu powiatu. Na to pytanie odpowiedziała pani skarbnik spółki, rozwiewając wątpliwości co do obecnej kondycji finansowej firmy. Obecnie lokaty pracują na korzyść firmy tylko w nocy, pokrywają zapotrzebowanie szpitala na bieżące potrzeby na cały miesiąc. Dostępne na nich środki szybko się zmniejszają.

Radna Jadwiga Szmigielska, wyraziła pogląd, że nie ma innego wyjścia, jak pochylenie się wspólne nad problemem i wspólne stworzenie rozwiązania ponad podziałami politycznymi. Konieczne jest teraz wymienienie sprzętu i przebudowa pomieszczeń. Stworzenie SOR to wręcz podstawa, bez której szpital nie będzie istniał. W związku z tym teraz konieczne jest wygospodarowanie środków na inwestycje, a nie tylko przetrwanie. Radna uważa, że leży to w interesie wszystkich gmin należących do powiatu i wszystkich mieszkańców.

Oprócz szeroko omówionej sprawy szpitala, radni wybrali na stanowisko nowego przewodniczącego Komisji Edukacji Kultury Sportu Zdzisława Dudę. Wybrano również delegatów reprezentujących powiat strzeliński w Stowarzyszeniu Inicjatyw Gospodarczych. Zaproponowano i przegłosowano następujące kandydatury: Artur Gulczyński, Jan Andryszczak, Leokadia Pawiszak, Józef Teneta.

Rozpatrzono wniosek o przedłużenie możliwości wykupy mieszkań komunalnych za 85% ich wartości rynkowej określonej przez rzeczoznawcę majątkowego. Dzięki zatwierdzeniu uchwały dwóch mieszkańców Ludowa Polskiego może wykupić mieszkania ma korzystnych warunkach. Sprzedaż mieszkań w budynku wielkoskalowym spowoduje również, że starostwo nie będzie musiało wchodzić we współwłasność z innymi lokatorami.

Kilka kontrowersji wywołały pisma radnych, które według niektórych powinny być podpisane i datowane przed omówieniem na radzie. Przewodniczący rady Zbigniew Woroniecki wyjaśniał, że nie są one skierowane do niego, a w związku z tym nie muszą być zatwierdzone jego podpisem i pieczątką.

Obrady zakończyło ustne sprawozdanie Przewodniczących Komisji Stałych Rady Powiatu Strzelińskiego z prac między sesjami.


Red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl