Na spotkanie z posłem Norbertem Rabą i szefem powiatowego koła Platformy Obywatelskiej Wojciechem Bochnakiem, przyszło 10 grudnia kilkudziesięciu mieszkańców gminy. W świetlicy w Wyszonowicach zjawili się m.in. radni, przedstawiciele duchowieństwa, sołtysi, kierownicy jednostek organizacyjnych oraz inni mieszkańcy gminy Wiązów. Nie zabrakło również burmistrza miasta i gminy Wiązów Henryka Ożarowskiego czy starosty powiatu strzelińskiego Jerzego Krochmalnego.
Celem spotkania było poinformowanie, jak działania rządu przekładają się na życie mieszkańców wsi i małych miasteczek. Wojciech Bochnak podkreślił, że zmiany w sposobie dzielenia pieniędzy funduszu sołeckiego wprowadzone w tym roku są korzystniejsze dla mieszkańców wsi. Sukcesami rządu przekładającymi się bezpośrednio na komfort życia mieszkańców są „schetynówki” i boiska Orlik. Wystąpienie Bochnaka było także okazją do zdementowania pojawiających się informacji m.in. o dopłatach. - Nie będzie nowych, wyższych dopłat. Budżet Unii Europejskiej jest na 6 lat. Dopiero w roku 2013 będzie nowa perspektywa budżetowa. Ktoś, kto twierdzi inaczej, kłamie.
Burmistrz Henryk Ożarowski zwięźle opowiedział o realizowanych w gminie dużych inwestycjach: rozbudowie szkoły i budowie przedszkola. Zapowiedział, że w przyszłym roku będzie kończona kanalizacja miasta i najprawdopodobniej powstanie boisko Orlik. W kilku zdaniach omówił poszczególne projekty programu profilaktyki zdrowia. Badania mammograficzne, prześwietlenia RTG czy szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego, to tylko niektóre z przeprowadzonych w mijającym roku działań z zakresu ochrony zdrowia.
Gorąco zrobiło się, kiedy Norbert Raba poruszył temat Zakładów Rolnych Siecieborowice. Poseł wyczerpująco odpowiadał na trudne pytania zadawane przez rolników. Umowa zakładom wygasła - a śledzący sprawę wiedzą, że już samo wygaśnięcie jest pewnym osiągnięciem. Niestety, optymizmem nie napawają trwające niezwykle długo sądowe batalie prowadzone przez sztab prawników rolniczego hegemona oraz bierność Agencji Nieruchomości Rolnych.
Parlamentarzysta, nie kryjąc uznania dla rolników gminy Wiązów, którzy sami potrafili zorganizować się do czyszczenia rowów kilkakrotnie powtarzał, że każda gmina powiatu strzelińskiego może się uczyć od Wiązowa.