Do zdarzenia doszło 2 lutego około godziny 10 na ul. Mickiewicza w Strzelinie. 35-latek chciał wyładować swoją agresję po sprzeczce z dziewczyną. Kopiąc w zaparkowane samochody zniszczył lusterka w ośmiu stojących tam autach. Właściciel jednego z uszkodzonych pojazdów natychmiast powiadomił policję. Przekazał również rysopis sprawcy. Funkcjonariusze, którzy ruszyli na poszukiwania, kilka ulic od miejsca zdarzenia zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał poszukiwanemu. Jak się okazało sprawca był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu tłumacząc się, że musiał jakoś odreagować po sprzeczce z ukochaną. Łączna suma strat uszkodzonym pojazdów wynosi 4830 złotych.
Za uszkodzenie mienia o charakterze chuligańskim mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.