W ubiegłym roku do rozgrywek zgłoszono cztery zespoły - seniorów w okręgówce, juniorów w klasie okręgowej, trampkarzy w klasie „I” oraz młodzików w klasie „I”. Od nowego sezonu, mimo awansu, wycofano drużynę juniorów z klasy „0”, w zamian zgłoszono drużynę juniorów młodszych.
Po zakończeniu sezonu 2008/2009 z funkcji szkoleniowca zrezygnował Józef Gruszecki, którego zastąpił Bartłomiej Mikoda. Drużynę juniorów młodszych prowadzi Tomasz Łach, trampkarzy Marek Budny, a młodzików Zbigniew Kokorudz.
W minionym roku, podczas „Dni Wiązowa”, zorganizowano turniej piłki nożnej seniorów o puchar burmistrza. Ponadto, zyskując dotację w wysokości 3500 zł przy udziale własnym w tej samej wysokości, zarząd klubu zorganizował cztery turnieje piłki nożnej dla młodzieży w Kowalowie, Jaworowie, Wiązowie oraz Częstocicach oraz osiem turniejów tenisa stołowego, m.in. w Jędrzychowicach, Stary Wiązowie, Wyszonowicach oraz Jutrzynie. W imprezach wzięło udział 297 dzieci i młodzieży. Ponadto dwa zespoły młodzieżowe uczestniczyły w czerwcowym turnieju w Kondratowicach, przywożąc pamiątkowe dyplomy i puchary.
W ciągu minionego roku zarząd Świtezi, w celu podejmowania decyzji, spotykał się minimum 2 razy w miesiącu. Na działalność w 2009 roku klubu otrzymał dotację z gminy Wiązów w wysokości 60 tys. zł. Sprawozdanie finansowe pokazało, że klub wydał 81 tys. zł, a dodatkowe fundusze udało się uzyskać dzięki hojności sponsorów.
- W naszym rejonie nie ma takiego potencjału przemysłowego, jak choćby w Strzelinie czy Oławie, więc trudno jest o sponsorów. Dlatego cieszymy się z tego, co daje nam gmina – mówi Kazimierz Starzewski, prezes klubu. - Niestety, to nie wystarcza na wszystkie potrzeby, tym bardziej, że kosztowne są przede wszystkim zakupy sprzętowe. Potrafimy zdobyć te środki i rozliczamy się z urzędem. W magistracie wiedzą, że to co dają to nie wystarcza, natomiast my jako zarząd biegamy w różnych kierunkach i to się udaje załatwić. Czujemy się odpowiedzialni za ten klub – dodaje prezes.
Działacze swoją pracę wykonują społecznie. Często angażują w nią swoje prywatne pieniądze. - Nie chcemy, żeby nas gloryfikowano, tylko żeby nam nie przeszkadzano. Niech wszyscy nam pomagają tworząc dobrą atmosferę wokół klubu. Ważne by dopingować naszych chłopaków, oni też na to liczą. Na wyjazdach uzyskaliśmy 10 punktów, a u nas tylko 6, ponieważ tam grają swobodnie, wiedzą, że nie ma epitetów pod ich adresem. Nie ma wyzwisk gdy coś nie idzie - tłumaczy Stanisław Szczepaniak, sekretarz klubu.
Jak co roku można przekazać 1% podatku od dochodu dla Świtezi Wiązów (numer KRS 0000246682). - Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którym zależy na naszym klubie, na lokalnej piłce, zarówno do kibiców jak i sponsorów. Gdyby mogli nas wesprzeć jednym procentem, będziemy bardzo wdzięczni – dodał wiceprezes Józef Skorupa.
