Pod kołami rolniczego ciągnika zginął 5-letni chłopiec. Maszyną kierował ojciec dziecka, który w trakcie cofania nie zauważył, że syn spadł z błotnika.
Do tego wstrząsającego zdarzenia doszło w sobotę, 17 kwietnia po południu, na polnej drodze w Kowalowie. Jak informuje strzelińska policja, 5-letni chłopiec siedział na błotniku ciągnika kierowanego przez ojca. Podczas cofania mężczyzna nie zauważył, że syn spadł na ziemię. Dziecko zginęło pod kołami.
Szybko ustalono, że 43-letni mężczyzna był w chwili wypadku nietrzeźwy. Miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za zgodą lekarzy trafił do policyjnego aresztu. Trwa policyjne śledztwo mające wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku.