Podtopieniu uległo 40 budynków mieszkalnych i gospodarczych. - Siedem posesji zostało zalanych na tyle poważnie, że woda wdarła się do wnętrza budynków mieszkalnych – potwierdza Urszula Iżykowska – Mroczko z Urzędu Gminy Przeworno. – W związku z tym osiem osób trzeba było ewakuować i zapewnić im schronienie. Użyczyliśmy w tym celu mieszkańcom budynek po byłej szkole podstawowej w Karnkowie, jednak z tego co wiem, powodzianie zostali przygarnięci przez sąsiadów i korzystając z ich pomocy, nie wyrazili chęci nocowania w szkole – poinformowała sekretarz gminy Przeworno.
Zaraz po nawałnicy w akcji uczestniczyło osiemdziesięciu strażaków, w tym z jednostek ochotniczych straży pożarnych z terenu gmin Przeworno, Strzelin i Wiązów. - Do Karnkowa zostały wysłane koparko-ładowarki oraz samochody ciężarowe z piaskiem by strażacy mieli czym zabezpieczać posesje – dodaje Urszula Iżykowska – Mroczko. – Środowa akcja trwała do późnych godzin nocnych, natomiast dzisiaj od rana na miejscu pracuje pięć zastępów ochotniczych straży pożarnych z terenu gminy, które głównie pracują nad wypompowywaniem wody. Na miejscu jest też 19 osuszaczy, użyczonych od zaprzyjaźnionych gminy, które osuszają zalane domostwa.
Podczas nawałnicy oprócz zalanych domostw, pół i łąk, uszkodzeniu uległa także droga powiatowa nr 3993. – Nawierzchnia tej drogi została zniszczona na odcinku ok. 500 m – oszacował wstępnie Jan Mandziak z Powiatowego Zarządu Dróg. – Przez płynący tą drogą potok o głębokości ok. 50-60cm w wielu miejscach został zerwany asfalt. Obecnie nasi pracownicy zostali skierowani na miejsce w celu uporządkowania drogi, jej pobocza oraz chodnika ponieważ należy zebrać wszystko co naniosła woda by nie stwarzało to zagrożenia dla ruchu – wyjaśnił pracownik PZD.
Wstrzymany czasowo przez policję ruch na tej drodze, od późnych godzin nocnych odcinku odbywa się już normalnie. - Po wstępnym uporządkowaniu znacznie uszkodzonej nawierzchni na pewno zastosujemy tam ograniczenia dla prędkości – wyjaśnił Jan Mandziak z PZD. Pod wieczór zastało też przywrócone zasilanie elektryczne, które uprzednio dla bezpieczeństwa odłączyło pogotowie energetyczne.
Podczas pracy oficerów pooperacyjnych z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelinie odbyły się wstępne oględziny miejsca zdarzenia, których dokonał wójt gminy, starosta, komendant powiatowy państwowej straży pożarnej oraz pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg. Na chwile obecną nikt nie jest w stanie oszacować jak duże straty ponieśli mieszkańcy wsi i jakiego rzędu kwota będzie potrzebna by uporać się z wszystkimi skutkami żywiołu.