Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Kolejka do przedszkola

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty wymusiła na przedszkolach publicznych kolejność przyjmowania dzieci. Ze względu na obowiązkowe przygotowanie do szkoły, pierwszeństwo mają sześciolatki oraz pięciolatki. Co zatem z najmłodszymi maluchami?

Projekt Ministra Edukacji Narodowej zakłada od 2010 roku objęcie obowiązkiem szkolnym dzieci 6-letnich oraz upowszechnienie wychowania przedszkolnego dla dzieci w wieku od 3 do 5 lat, w tym obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego dla dzieci 5-letnich, które może być realizowane w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz w innych formach wychowania przedszkolnego.

Edukacja najmłodszych ma niewątpliwie korzystny wpływ na ich rozwój. Oferty edukacyjno-wychowawcze, dostosowywane do wieku dziecka, wzbogacone o zajęcia dodatkowe z rytmiki, plastyki, muzyki, gimnastyki a nawet języków obcych są wymarzonym przez rodziców początkiem edukacji dla ich dzieci. Tymczasem, w obliczu zmian w ustawach o szkolnictwie, nie wszystkie dzieci mają równy dostęp do opieki przedszkolnej.

- Stanęłam w tym roku w obliczu ogromnego problemu pod tytułem „przedszkole w Strzelinie” – mówi pani Ania, młoda, pracująca matka. - W wyniku przeprowadzonej reformy i obniżenia wieku szkolnego, przedszkola przyjmują w pierwszej kolejności 6-latki i 5-latki, co spowodowało brak miejsca dla 3-latków. Stanowi to ogromny problem dla mnie jako matki pracującej, w tej sytuacji lepiej chyba byłoby gdybym nie pracowała i zajęła się dzieckiem – podsumowuje matka 3-latka.

W przedszkolach publicznych zasady rekrutacji przedszkolaków reguluje statut przedszkola. Zgodnie z nim pierwszeństwo w przyjęciu mają dzieci 5-letnie i 6-letnie, dzieci matek i ojców samotnie wychowujących, matek lub ojców ze znacznym lub umiarkowanych stopniem niepełnosprawności, całkowitą niezdolnością do pracy bądź niezdolności do samodzielnej egzystencji , następnie dzieci z rodzin zastępczych, wielodzietnych lub dzieci obojga rodziców pracujących. Takie zasady obowiązują też jedyne Przedszkole Miejskie w Strzelinie.

- Dzieci przyjmowane są do przedszkola na podstawie karty zgłoszenia - informuje dyrektor placówki Alina Ziewiec - Chlebosz. - Jeśli liczba dzieci zgłoszonych do przedszkola jest większa niż liczba miejsc, wówczas powołuje się komisje, jeśli natomiast jest mniejsza, przyjęć dokonuje dyrekcja. Obecna rekrutacja na przyszły rok została już zakończona. Na dzień dzisiejszy przyjęte są wszystkie dzieci 5-letnie i 6-letnie, których rodzice zdeklarowali gotowość, by ich dzieci chodziły do grupy całodziennej oraz utworzyliśmy jedną grupę 3-latków – mówi dyrektor Przedszkola Miejskiego w Strzelinie.

Obowiązujące w przedszkolach publicznych zasady skazują 3-latki na porażkę już na wstępie rekrutacji. Nadzieją dla nich mogą być miejsca, które mogłyby się zwolnić od 1 września, kiedy 6-latki pójdą do szkoły. Obecnie jednak nie jest to obowiązkowe i większość rodziców pewnie zdecyduję się na pozostawienie dzieci w przedszkolach. Ratunkiem dla rodziców młodszych maluchów, które nie dostaną się do przedszkoli publicznych, są placówki prywatne świadczące usługi w zakresie dziennej opieki nad dziećmi w wieku przedszkolnym.

- Prowadzę przedszkole z metodami wychowawczymi Marii Montessori, z jej teorią pedagogiczną dlatego zasadą tego przedszkola jest mieszana wiekowo grupa dzieci - mówi właścicielka „Klubu dla dzieci Stokrotka”. - Przedział wiekowy waha się u nas od 3 do 5 lat, ale jeśli zdarzą się dzieci młodsze to też nie ma żadnego problemu. Osobiście wychodzę z założenia, że czym wcześniej dziecko trafi do przedszkola i do bardziej zróżnicowanej wiekowo grupy, tym jest lepiej, ponieważ uczą się one jedne od drugich i panuje tu rodzinna atmosfera. Dlatego jak najbardziej przyjmujemy trzylatki, a nawet jeśli tylko są miejsca można zapisać do nas dzieci, które nie ukończyły jeszcze 3 roku życia – zapewnia Zdzisława Nejman.

- Przyjmujemy dzieci w wieku od 2 do 5 lat i nie robimy przy tym jakiejś specjalnej selekcji. Po prostu działamy na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy - zapewnia Marta Konsencjusz, właścicielka punktu przedszkolnego „Mały Geniusz”. - Obecnie mamy jeszcze 12 wolnych miejsc i nie ma dla nas znaczenia czy trafią do nas dwulatki czy pięciolatki, przestaniemy przyjmować w momencie braku wolnych miejsc. Państwowe przedszkola w związku z ustawą o zapewnieniu pięciolatkom dziesięciu godzin z zajęć dydaktycznych są niejako zmuszone zapewnić miejsca w placówkach tym dzieciom – wyjaśnia właścicielka prywatnej placówki.


Katarzyna Kotlarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl