W środę, 26 maja w miejskiej bibliotece w Strzelinie odbyło się drugie już spotkanie autora pełnych humoru, wierszowanych bajeczek Wiesława Drabika z uczniami Szkoły Podstawowej nr 5.
- Zanim zostałem pisarzem, namalowałem kiedyś okładkę do książki - mówił Wiesław Drabik. - Wcześniej, odkąd pamiętam, rysowałem w szkole komiksy o potworach i wampirach i myślałem, że będę ilustratorem. Z zawodu jednak zostałem inżynierem-chemikiem ale 15 lat temu zmieniłem profesję, kiedy pewnego dnia moja córka zapomniała napisać wierszyk do szkoły o wiośnie i poprosiła mnie bym napisał go za nią. Potem ten wierszyk usłyszał pan z wydawnictwa i poprosił mnie żebym spróbował napisać książkę, od tego zaczęła się moja przygoda z bajkopisarstwem – zakończył autor.
Podczas spotkania dzieci wysłuchały wielu śmiesznych bajeczek, poznały historię powstania niektórych z nich i chętnie brały udział w literackich zagadkach nagradzanych przez autora. Wiesław Drabik zaprezentował najmłodszym książki czytane w programie telewizyjnym pt. „Książki z górnej półki” oraz odpowiadając na pytania rozwiewał wszelkie wątpliwości dzieci dotyczące zawodu pisarza.
- Moje książki są krótkie, ukazują się w seriach a ich tajemnicą jest to, że się je zna bez czytania – zdradził autor. - Zazwyczaj są o zwierzątkach, najlepszych sportowcach występujących pod ich postaciami ale są też klasyczne, o czarownicach. Kiedyś wpadłem na pomysł żeby zrobić taką książkę, która zmieści się na jednej kartce papieru, zrobiłem też książki wodoodporne, książki puzzle oraz takie z rebusami i naklejkami – podsumował Wiesław Drabik.
