Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Na sesji emocje sięgnęły zenitu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
- Panie starosto, proszę się tak głupio nie uśmiechać – powiedział radny Jan Pamuła. - Panie Pamuła, powinien mnie pan przeprosić i tego żądam, inaczej będę wnioskował o umieszczenie tego w protokole - zareagował starosta Jerzy Krochmalny. To tylko niektóre stwierdzenia, które padły na ostatniej, czwartkowej sesja Rady Powiatu Strzelińskiego.

Na początku obrad zaprezentowana została informacja o działalności Powiatowego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym oraz Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W punkcie następnym omówiono aktualną sytuację w rolnictwie na terenie powiatu. Goście omówili strukturę gospodarstw rolnych oraz pozyskiwanie środków zewnętrznych i zwrócili uwagę na obecną sytuację popowodziową w naszym regionie.

- Jeśli chodzi o rolnictwo, nie mamy się czego wstydzić, reprezentujemy poziom europejski. Polska umie produkować i wprowadzać nowe technologie - mówił Józef Teneta, przewodniczący Komisji Obszarów Wiejskich i Infrastruktury Technicznej. - W powodzi, która dotknęła nasz kraj ucierpiały miasta ale w szczególności rolnictwo bo nie odnowi się już tej produkcji w tym roku, wszystko po prostu wygniło. Dlatego zwracam się z apelem o zorganizowanie zbiórki zboża dla powodzian. Dostarczmy kolegom rolnikom z naszego terenu zboże. Uczyńmy dla nich taki symboliczny gest z naszej strony, pokażmy że nie zapominamy o ludziach którzy prowadzą gospodarstwa rolne.

Problem powodzi dostrzegła też Agencja Rynku Rolnego, której przedstawiciel zapewnił, że obecnie ze względu na pomoc żywnościową elewatory wydają jęczmień i pszenicę. Natomiast kierownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwrócił uwagę na gospodarstwa i przedsiębiorstwa należące nie tylko do rolników ale również ludzi, którzy korzystają z pomocy inwestycyjnych, a których dotknęły powodzie.

Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę budżetową powiatu na rok 2010, zwiększającą poziom dochodów i wydatków o kwotę 30 169zł było ostatnim punktem, do którego rada przebiegała dość zgodnie. Emocje wzięły górę w punkcie, który dotyczył uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie ustalenia składów osobowych stałych komisji Rady Powiatu Strzelińskiego.

Na początku przewodniczący rady Zbigniew Woroniecki przypomniał fakty dotyczące wybory przewodniczącego Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. - Szczególnie wnikliwie przeanalizowałem dokumenty i nie stwierdziłem żadnego naruszenia regulaminu przez przewodniczącego komisji, jedyny argument przemawiający za jego zdymisjonowaniem, który usłyszałem, to brak jego reprezentatywności – powiedział Zbigniew Woroniecki. - A co to znaczy? Przecież nie wybieramy mistera! Przewodniczący ma zwoływać komisje, prowadzić jej obrady i zadbać o materiały, nie ma mowy o reprezentatywności. Jestem tym zbulwersowany! Nie przejdę obojętnie wobec nikogo, kogo będą w ten sposób poniżać i obrażać! – grzmiał przewodniczący.

W obronie swojej decyzji stanął radny Pamuła. - Uważam, że mamy pełne prawo pracować w komisji, w której chcemy. Przewodniczenie komisji edukacji obecnego przewodniczącego uwłacza godności pracy, nie tylko komisji. Ta funkcja przerosła pana Dudę, ten człowiek się męczy na tym stanowisku od samego początku, nie ma kwalifikacji ani kompetencji. Nie można dalej pracować w tej komisji, to jest tylko tolerowanie tego – argumentował radny Jan Pamuła.

Po długotrwałej wymianie zdań wicestarosta Zdzisław Rykała zaapelował do radnych, którzy zgłosili wnioski o odwołanie Zdzisława Dudy z funkcji przewodniczącego komisji edukacji, o nieprzekraczanie cienkiej granicy i nie wygłaszanie krzywdzących sformułowań oraz by jeszcze raz przeanalizowali to w swoich sumieniach i poświęcili swoją wiedzę na pracę w tej właśnie merytorycznej komisji.

Głos w dyskusji zabrał również Jerzy Krochmalny. - Nie chciałbym być adwokatem radnego Dudy aczkolwiek mówienie, że „komisja jest bez głowy” i kierowanie do innych, w mojej ocenie obraźliwych słów, jest tutaj nie na miejscu – mówił starosta. - Jak można mówić, że przewodniczący komisji uwłacza radzie? Kto panu dał prawo do tego by ocieniać radnych? Jeśli pan nie chce pracować, proszę bardzo, ale proszę nie oceniać, nie obrażać i nie poniżać radnych. Jesteśmy wszyscy równi, jak można w taki sposób wypowiadać się o radnych? - pytał zdenerwowany starosta.

W obronie Zdzisława Dudy stanęła także radna Jadwiga Szmigielska. - Nie znajduje słów by wyrazić jak bardzo jest mi wstyd. To co przed chwilą zostało powiedziane uwłacza temu miejscu i mandatowi radnego – mówiła. - Chylę czoła przed panem Dudą za to, że za pierwszym razem nie przyjął propozycji przewodniczenia komisji. Natomiast nikomu nie wolno nikomu stawiać poprzeczki wyżej ponad jego możliwości, ponieważ takie postawienie sprawy właśnie tę osobę upokarza – zakończyła radna.

Po wielokrotnych apelach przewodniczących komisji o poskromienie emocji przez radnych, głos w dyskusji ponownie zabrał Jan Pamuła, który powtórzył swoje stanowisko w sprawie odwołania przewodniczącego komisji edukacji. - Proszę się głupio nie uśmiechać panie starosto - zakończył radny Pamuła. - Ja w takim razie mam pytanie do radnego, skąd taka sugestia, że ja się głupio śmieje? Pan radny powinien mnie po prostu przeprosić i tego żądam w tej chwili. Jeżeli ta wypowiedź nie zostanie sprostowana to ja wnioskuje aby znalazło się to protokole i wyciągnę z tego inne konsekwencje – podsumował zbulwersowany starosta.

Ostatecznie uchwały w sprawie zmiany uchwały w sprawie ustalenia składów osobowych stałych komisji nie przyjęto.

Na koniec w związku z zapowiedzią zarządu o konieczności wprowadzenia oszczędności między innymi na dodatkach dla nauczycieli, radny Jan Andryszczak złożył wniosek o obniżenie w pierwszej kolejności diet dla zarządu i radnych.


Katarzyna Kotlarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl