W imprezie, która odbyła się w czwartek, 10 czerwca, na terenie przedszkola przy ulicy Piłsudskiego, uczestniczyło kilkaset osób. Warto przypomnieć, że ten, jedyny w swoim rodzaju, festyn jest organizowany z okazji dni: dziecka, matki i ojca.
Po zakończeniu krótkiej części artystycznej, w trakcie której dzieci popisywały się przed rodzicami śpiewając piosenki i deklamując wiersze, dyrektor przedszkola Alina Ziewiec-Chlebosz dokonała oficjalnego otwarcia festynu.
Głos zabrał też burmistrz Jerzy Matusiak, który podkreślił, że pomysł organizacji imprezy uważa za znakomity, a dzieci mają dzięki temu ogromną frajdę. Szef gminy Strzelin skorzystał z obecności wielu rodziców przedszkolaków i poinformował ich o planach budowy nowego przedszkola modułowego. Ma ono powstać już w przyszłym roku na terenie obecnego przedszkola przy ulicy Piłsudskiego i pomieścić większą liczbę dzieci niż to pierwotnie planowano. Obecnie przygotowywana jest koncepcja tej, długo wyczekiwanej i bardzo potrzebnej, inwestycji. Co ciekawe, realizacja przedsięwzięcia nie spowoduje konieczności przenoszenia dzieci na czas budowy do innych obiektów. Poszczególne grupy przedszkolne będą bowiem sukcesywnie przeprowadzane z obecnego budynku przedszkola do powstających kolejnych modułów. Burmistrz zaapelował do rodziców dzieci o to, aby nie wierzyli w pojawiające się plotki dotyczące rzekomych gminnych zamierzeń w sprawie przedszkola . - To przedszkole będzie zbudowane – zapewnił Jerzy Matusiak.
W międzyczasie odbyła się sympatyczna ceremonia wręczenia tytułów „Honorowego Przyjaciela Przedszkola Miejskiego w Strzelinie”. W gronie laureatów znaleźli się m.in. burmistrz Jerzy Matusiak i inspektor gminnej oświaty Mirosława Kulpa-Czujewicz. - Pan burmistrz jest wielkim przyjacielem naszego przedszkola – uzasadniła decyzję komisji konkursowej Alina Ziewiec-Chlebosz.
Po zakończeniu części oficjalnej imprezy dzieci i rodzice mogli już ruszyć do wspólnej zabawy. Atrakcji dla najmłodszych nie brakowało. Organizatorzy festynu stanęli na wysokości zadania i znakomicie zadbali o to, by nikt się nie nudził. Dużym zainteresowaniem cieszyła się loteria z nagrodami i inne konkursy. Do zabawy znakomicie przygrywał najmłodszym zespół Swing.
Ciekawskie maluchy mogły też pomalować sobie twarzyczki w fantazyjne wzory, dokładnie obejrzeć wnętrze policyjnego radiowozu i zasiąść za kierownicą wozu bojowego straży pożarnej. Za symboliczną kwotę można było zakupić m.in. pyszne ciasta i napoje.
Impreza miała też szczytny - charytatywny cel, bo połowa dochodu z festynu zostanie przekazana dla jednej z polskich placówek przedszkolnych, poszkodowanych w niedawnej powodzi. Na ofiarnych darczyńców czekała też specjalnie przygotowana puszka na datki.