W niedzielę 20 czerwca piłkarze Strzelinianki Strzelin na własnym stadionie rozegrali zaległy mecz z Polonią Jaszowice. Równo o godzinie 17 rozległ się pierwszy gwizdek sędziego. Podopieczni trenera Bolkowskiego rozpoczęli mecz w składzie: Król, Stopa, Skorupski, Suchecki, Bandura, Łuczak (T. Masłowski), Sukiennik (Rogan), M. Masłowski, Gierczak (Kaczmarek), Bartosz i Józefowicz.
Gospodarze od początku meczu ruszyli do ataków. Już w 15 minucie pierwszą bramkę dla Strzelinianki zdobył Tomasz Bartosz, który popisał się pięknym strzałem sprzed pola karnego. Kilka minut później mogło być już 2:0. Z prawej strony dobrze dośrodkowywał Michał Łuczak, a akcję zamykał Marcin Józefowicz. Na posterunku był jednak bramkarz gości, który dobrze interweniował. To co nie udało się w 20 minucie, zakończyło się powodzeniem 10 minut później. Najpierw Michał Masłowski przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, a następnie doskonale obsłużył podaniem Marcina Józefowicza, który znalazł się w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem z Jaszowic. Napastnik Strzelinianki podwyższył wynik meczu na 2:0. Tuż przed przerwą zespół ze Strzelina mógł jeszcze strzelić trzeciego gola, ale strzał Michała Masłowskiego sprzed pola karnego minimalnie minął słupek bramki gości. Do przerwy Strzelinianka prowadziła z Polonią Jaszowice 2:0.
Po zmianie stron goście postawili wszystko na jedną kartę i odważnie ruszyli do ataków. W 52 minucie bramkę kontaktową dla Polonii strzałem głową zdobył Marcin Rusin. Strzelinianka szybko odpowiedziała kolejną bramką Marcina Józefowicza, który wykorzystał błąd obrońców. To jednak nie koniec festiwalu strzeleckiego w wykonaniu podopiecznych trenera Bolkowskiego. Kolejną szansę na zdobycie gola miał w 70 minucie Michał Masłowski. Niestety piłka po jego strzale z 20 metrów minimalnie minęła światło bramki Polonii. W 73 minucie znów objawił się geniusz Masłowskiego, który dokładnie podał do Józefowicza a ten dopełnił formalności. Strzelinianka prowadziła już 4:1, a trzy bramki zdobył były piłkarz Polonii Sparta Świdnica. Pięć minut później gości przed utratą kolejnej bramki uchronił słupek. Strzelał Michał Masłowski, który zaliczył jeden z najlepszych swoich występów w tym sezonie. Wynik meczu w 80 minucie ustalił Krzysztof Burtan, który zdobył piątego gola dla Strzelinianki. Piłka po jego strzale wpadła tuż przy słupku bramkarza z Jaszowic. Po 90 minutach Strzelinianka wygrała z Polonią 5:1.
Po ostatnim gwizdku sędziego na trybunach i płycie boiska zapanowała radość. Dzięki zwycięstwu piłkarze z naszego miasta wywalczyli mistrzostwo klasy okręgowej na kolejkę przed końcem rozgrywek. Wszystko za sprawą pożarki Piasta Żmigród 5:2 z Odrą Wrocław. Piłkarze Strzelinianki po 29 kolejkach uzbierali 70 punktów i mają 3 punkty przewagi nad ekipą ze Żmigrodu. W niedzielę 27 czerwca w Wiązowie rozegrany zostanie ostatni mecz sezonu 2009/2010, w którym Świteź podejmować będzie Strzeliniankę.