Ceremonię otwarcia remizy poprzedziła msza, odprawiona w miejscowym kościele. W trakcie nabożeństwa poświęcono figurkę Św. Floriana - patrona wszystkich strażaków. Później kolumna, na czele której maszerowały Strzelińska Orkiestra Miejska i poczty sztandarowe z jednostek ochotniczych starży pożarnej, udała się pod remizę. Tam licznie zgromadzonych gości powitał prezes OSP w Kuropatniku Jarosław Humelt. Tuż po nim krótkie przemówienie wygłosił burmistrz Strzelina.
- Dzisiejsze święto to ważne wydarzenie nie tylko dla strażaków, ale dla wszystkich mieszkańców wsi – powiedział burmistrz Jerzy Matusiak. Szef gminy Strzelin podziękował osobom, które w największym stopniu przyczyniły się do realizacji tego ważnego zadania. Szczególnie gorąco dziękował wykonawcy inwestycji – firmie “Osiński i Syn”. Jerzy Matusiak zaznaczył, że nowa remiza ma dobrze służyć, nie tylko strażakom ochotnikom, ale całej wiejskiej społeczności.
Po wystąpieniu burmistrza głos zabrali, zaproszeni na tę uroczystość, goście honorowi. - Gratuluję wam pięknej remizy. My takiej w Libchavach nie mamy – powiedziała do strażaków i mieszkańców Kuropatnika Jana Hodovalova, starosta zaprzyjaźnionej czeskiej gminy Libchavy (w sobotniej uroczystości uczestniczyli też strażacy z Libchav i partnerskiego miasta Trutnov – red).
- Jesteśmy dumni, że w naszym powiecie powstał duży i nowoczesny obiekt, który wzmocni poczucie bezpieczeństwa mieszkańców - oznajmił Zbigniew Woroniecki, przewodniczący Rady Powiatu Strzelińskiego.
- Wasza jednostka jest ważnym ogniwem w systemie bezpieczeństwa powiatu strzelińskiego – powiedział do miejscowych strażaków mł. bryg. Wiesław Karpierz, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Strzelinie. Dodał, że sam bardzo wysoko ceni ofiarną pracę miejscowych druhów. W dowód uznania przekazał jednostce z Kuropatnika używany samochód ciężarowy z podnośnikiem.
Po oficjalnym oddaniu remizy w użytkowanie, przecięciu symbolicznej wstęgi i poświęceniu budynku, odbył się krótki koncert kuropatnickich Trioli. Zaraz po jego zakończeniu prezes OSP w Kuropatniku Jarosław Humelt i naczelnik jednostki Henryk Kliś umieścili na specjalnie przygotowanym miejscu figurę Św. Floriana. Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości w nowootwartej remizie odbył się poczęstunek. Ponieważ humor wszystkim doskonale dopisywał, to nie obyło się bez tańców. Świętowanie trwało do późnych godzin nocnych.
Remizę w Kuropatniku zbudowała strzelińska firma “Osiński i Syn”. Koszt wykonania tego obiektu wyniósł około 660 tys. zł. Powierzchnia użytkowa budynku to prawie 375 metrów kwadratowych.