Tegoroczna mroźna i śnieżna zima, chłodna i deszczowa wiosna oraz upalne i suche lato sprawiły, że dużą niewiadomą są tegoroczne plony. Duże żniwa dopiero się rozpoczęły i o tym czy zebrane u nas ziarno będzie dobrej jakości zadecyduje kapryśność pogody w najbliższych dniach. - Nigdy nie wiadomo co siać, by jak najwięcej zyskać i najmniej stracić. Ciężko jest przewidzieć jaka będzie pogoda i jakie zboża w kolejnym sezonie obrodzą.– mówi rolnik Marian, wiozący rzepak do punktu skupu. – Udane plony gwarantuje dobra pogoda, inaczej nic nie można zaradzić – dodaje.
Wysokie temperatury i intensywne deszcze, które skutecznie uniemożliwiają koszenie sprawiły, że jakoś plonów małych żniw nie jest do końca zadowalająca. Ich jakość znacznie odbiega od oczekiwań i jest na poziomie mało satysfakcjonującym. Rolnicy za sprawą pogody oraz braku kompleksowej ochrony roślin, zbierają znacznie niższe plony niż by sobie tego życzyli, średnio dochód z hektara wynosi od 2 do 3 ton.
- Plony w tym roku nie są rewelacyjne – potwierdza właściciel AGRO-EFEKT z Czestocic. - Rzepak jest bardzo drobny i zanieczyszczenia też są większe niż w roku ubiegłym bo sięgają ok. 6-7%. Do tego dochodzi jeszcze różna wilgotność, która jest uzależniona od pogody. Dodatkowo u rolników którzy nie zastosowali ochrony grzybowej jakość plonów jest bardzo słaba. Natomiast ci, którzy wykonali wszystkie zabiegi pielęgnacyjne mają plony w granicach 3-3,5 tony na hektar a to jak na ten rok są bardzo duże zbiory – mówi Tadeusz Kowalski.
Zdecydowanie bardziej zadowalająca jest oferta firm skupujących zboża konsumpcyjne. Cena rzepaku na chwilę obecną w magazynach wynosi ok. 1400zł za tonę. – Jest to bardzo dobra cena ponieważ jest ona mniej więcej o 30% wyższa niż ta szacowana na wiosnę – mówi Ireneusz Ptak, kierownik Polskie Młyny S.A Elewator w Strzelinie. Potwierdza to właściciel AGRO-EFEKT, Tadeusz Kowalski - Cena ta jest relatywnie większa niż była przez ostatnie dwa lata i to ona rekompensuje rolnikom obniżkę plonów.
Sezon dużych plonów na dobre rozpoczęła pszenica. By sprzedać zboże, nie ma większego problemu, skupy pracują na okrągło, siedem dni w tygodniu w godzinach od 6 do 22. - Jeżeli tylko jest pogoda do koszenia i są nocne dostawy pracujemy nawet dłużej – zapewnia kierownik elewatorów. – Jak jest zapotrzebowanie skupujemy też w weekend, w momencie kiedy zaczynają się tworzyć kolejki, czas oczekiwania nie jest większy niż godzina do półtorej – zapewnia właściciel ARGO-EFEKT z Częstocic.
Dobrą prognozą na duże żniwa jest zadowalająca jakość początkowych zbiorów pszenicy, która w tym roku jest o wiele lepsza niż w ubiegłym. – Obecnie szacunkowa cena skupu pszenicy waha się w granicach 550-600zł za tonę – mówi Krzysztof Płusa, właściciel Agro-Plus z Przeworna. Czy w trakcie skupowania zboża cena ta nie ulegnie modyfikacjom wszystko zależy od kursu euro, który decyduje o cenie eksportu i importu ziarna.