Dlaczego zdecydował/a się Pan/Pani na kandydaturę?
Dorota Pawnuk-Szanjder: - W Strzelinie spędziłam całe dzieciństwo, kształciłam się i tu mieszkam. Jako radna dwóch ostatnich kadencji znam dobrze lokalne potrzeby, znam budżet gminy, miejscowe prawo, mam mnóstwo pomysłów i energię na to, żeby je realizować. W Radzie Miejskiej, razem z innymi radnymi, wiele czasu spędziłam przy opracowywaniu materiałów strategicznych gminy. Jestem pewna, że burmistrz z sercem po lewej stronie to naturalny sprzymierzeniec wszystkich mieszkańców, ktoś kto traktuje każdego człowieka jako wartość samą w sobie. Z wykształcenia jestem prawnikiem. Oprócz tego jestem licencjonowanym zarządcą nieruchomości.
Jan Andryszczak: - Znam dobrze Gminę Strzelin. Pełniąc przez 9 lat funkcję wicestarosty strzelińskiego zdobyłem duże doświadczenie w pracy samorządowej. Uważam, że można lepiej zarządzać gminnymi pieniędzmi i lepiej wykorzystać atuty Gminy Strzelin niż ma to miejsce dotychczas. W kolejnych wyborach do samorządu uzyskiwałem coraz większe poparcie. Chcę, by wyborcy zdecydowali, czy mogę pełnić najważniejszą funkcję w Gminie Strzelin.
Jeżeli zostałby/aby Pani burmistrzem, co zmieniłby/aby Pan/Pani w mieście i gminie?
D. P-Sz.: - Za mojej kadencji bardzo duży nacisk położyłabym na konsultacje społeczne we wszystkich istotnych dla gminy sprawach. Chciałabym możliwie często spotykać się z mieszkańcami, z sołtysami, przedsiębiorcami czy z radnymi. Ściśle i bez uprzedzeń współpracowałabym z władzami powiatu oraz Urzędem Marszałkowskim i Wojewódzkim. Zdecydowanie upominałabym się o inwestycje dla naszej gminy. W Programie Inwestycyjnym na najbliższe lata brakuje mi niezbędnych zadań, przede wszystkim budowy nowego przedszkola miejskiego, modernizacji Ośrodka w Białym Kościele, remontów ulic, np. ulicy Grota Roweckiego. Wciąż zbyt mało jest mieszkań socjalnych. Do negatywnych zjawisk w gminie należy zaliczyć m.in. duże bezrobocie, zbyt wysokie opłaty za wodę, nie najlepszy stan dróg i chodników oraz skromne możliwości do spędzania wolnego czasu dla młodzieży. Gmina Strzelin to może być miejsce, gdzie można realizować swoje pasje związane z jazdą na rowerze, strzelectwem, jeździectwem, nurkowaniem, wspinaczką czy fotografowaniem. Uważam, że naszej gminie przyda się kobieca ręka. Miasto i gmina ma szansę nabrać uroku i stać się lepszym miejscem do życia.
J.A: - Każda miejscowość ma swoje indywidualne potrzeby. Lista potrzeb jest długa i nie da się odpowiedzieć na to pytanie w dwóch zdaniach. Strzelin od lat czeka na budowę nowego przedszkola, a Biały Kościół od lat na nowe boisko i salę gimnastyczną. W Kazanowie nadal groźne są powodzie, a w Pławnej i Trześni drogę rozjeżdżają TIR-y. Gminę trzeba traktować jak jedną całość. I w Strzelinie i na wsi jest miejsce na działalność gospodarczą, sport i edukację. W całej gminie preferowałbym działania, które służą utrzymaniu i zwiększeniu miejsc pracy, ale w sposób bardziej przemyślany i planowy. Trzeba konsekwentnie stosować zasadę zrównoważonego rozwoju, tak by przemysł nie zagrażał mieszkańcom, jak to ma miejsce na terenie cegielni w Strzelinie, czy kamieniołomach w Gęsińcu. Rosnąca liczba samochodów, szczególnie TIR-ów, to utrapienie wielu miejscowości . Nie tylko w Strzelinie potrzeba nowych dróg, parkingów i ścieżek rowerowych.
Co Pan/Pani myśli o pozostałych kandydatach na stanowisko burmistrza?
D. P-Sz.: Dotychczas swój udział w wyborach o fotel burmistrza potwierdził Pan Poseł Norbert Raba i Pan Jan Andryszczak. Obaj Panowie są ogólnie wszystkim znani, a sama mam do nich duży szacunek. Nie boję się dyskusji i debat w kampanii wybiorczej. Wierzę że będzie ona rzeczowa, kulturalna i na zasadach fair play.
J.A.: - O pozostałych kandydatach myślę z szacunkiem. Jestem pewien, że tradycyjnie, kampania na burmistrza Strzelina będzie pozytywna i dla tego już teraz zapraszam ich do wspólnej, publicznej debaty.