kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
W okresie wzmożonej zachorowalności nie jest łatwo ustrzec się przed przeziębieniem lub grypą. Dodatkowo trudno jest nabyć a potem zachować odporność na wirusy. - Zwiększenie odporności jest procesem długotrwałym. Przede wszystkim trzeba o siebie dbać, bo wszystko co niezdrowe powoduje spadek naszej odporności i w tym momencie zaczynamy być podatni na infekcje. Jeżeli jest jakieś zagrożenie grypą to ciężko jest automatycznie wzmocnić się jeśli już jesteśmy osłabieni – mówi mgr farmacji Paweł Krazue.
Przed wirusem, oprócz prowadzenia zdrowego trybu życia, mogą nas ustrzec również różnego rodzaju leki, które pomagają wzmocnić organizm. Najpewniejszym jednak, jak się okazuje, sposobem przeciw grypie jest szczepionka zabezpieczająca nasz organizm przed namnażaniem się wirusa. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że wirus ten potrafi nieustannie ewoluować i na naszą niekorzyść często mutuje, zaskakując tym samym bariery odpornościowe naszego organizmu.
- Wirus grypy tak łatwo „radzi sobie” z zainfekowaniem ludzkiego ustroju, ponieważ nieustannie mutuje. Ma nowo zmutowany wirus dla organizmu staje się zupełnie nowym wirusem, dlatego też corocznie produkuje się nowy rodzaj szczepionek. Szczepionki są przygotowywane na podstawie pierwotnego wirusa, ponieważ zawsze najbardziej prawdopodobne jest to, że zatoczy ona się kołem i wróci - wyjaśnia specjalista.
Szczepionka to specjalny preparat, który po zaaplikowaniu wywołuje odpowiedź immunologiczną ustroju, przygotowując go tym samym do walki z prawdziwymi mikroorganizmami. - Biorąc szczepionkę wszczepiamy sobie martwy wirus grypy, który pobudza organizm do produkcji specyficznych przeciwciał na konkrety szczep wirusa. Szczepionka na pewno nie zaszkodzi, natomiast pierwsza reakcja obrona naszego organizmu skutkuje zwykle tym, że człowiek czuje się jakby miał zaraz zachorować – wyjaśnia mgr farmacji Paweł Krauze.
Z uwagi na to, że szczepionka zaczyna działać po okołu 2 tygodniach, najlepszym okresem na szczepienie są miesiące przed zwiększoną sezonową zachorowalnością. Można zaszczepić się nawet w momencie jakiejś pandemii albo zwiększonego zagrożenia zachorowaniem, ale należy wtedy podwójnie uważać na siebie aż do momentu, w którym zaczynie ona działać. - Jedna szczepionka działa jeden sezon. Aby więc utrzymać stuprocentową odporność należałoby się szczepić dwa razy do roku w okresie największej zachorowalności czyli na wiosnę i jesień - wyjaśnia mgr farmacji.
Nabycie odporności na wirus grypy drogą szczepionkową zaleca się przede wszystkim osobom w podeszłym wieku oraz osobom przebywającym w dużych skupiskach ludzi tj. uczniom i pracownikom wszystkich placówek edukacyjnych oraz pracownikom placówek medycznych. - Szczepionki są dla wszystkich. Nie ma przedziałów wiekowych bo grypa atakuje wszystkich. Można ją brać od szóstego miesiąca życia aż do późnej starości, najbardziej zalecam ją jednak wszystkim mało odpornym i tym narażonych na zachorowanie – mówi specjalista.
Na świecie co roku na grypę umiera do miliona osób. Sam wirus grypy nie jest szczególnie niebezpieczny natomiast jej przeziębienie powoduje bardzo niebezpieczne powikłania m.in zapaleniem mięśnia sercowego, osierdzia, zapaleniem płuc czyli ona ma bardzo niebezpieczne powikłania. - Grypa lubi być złośliwa, znam przypadek, w którym chłopak przeziębił grypę i skończył na przeszczepie serca – mówi mgr farmacji. - Na wirus nie ma antybiotyku, należy leczyć się ogólnodostępnymi środkami i najlepiej - jak mój znajomy doktor habilitowany - w momencie zachorowania przez dwa tygodnie nie wychodzić z łóżka właśnie ze względu na te powikłania - dodaje.
Jeśli szukamy więc najpewniejszego a jednocześnie najskuteczniejszego mechanizm nabycia odporności na grypę to wybierzmy szczepionkę. Na rynku obecnie dostępne szczepionki produkowane przez dwie firmy a ich koszt wynosi ok 30zł. Najprostszą drogą zdobycia takowej jest wizyta u lekarza z prośbą o receptę a następnie jej zakup w aptece i ponowny powrót do lekarza, który nam ją zaaplikuje. Jeśli natomiast już coś nas zacznie łamać w kościach najlepszym lekarstwem na pozbycie się wirusa jest własne łóżko.
