Policjanci zatrzymali 18-latka ze Strzelina podejrzanego o liczne kradzieże i włamania.
Nastolatek włamywał się głównie do samochodów. Jego łupem padały elektronarzędzia, akumulatory, telefony komórkowe i wszytko co wpadło mu w ręce, a przedstawiało jakąkolwiek wartość. Jak się okazało, mężczyzna do pomocy miał dwóch wspólników: 18- i 16-latka ze Strzelina.
Policjantom udało się odzyskać skradzione mienie o wartości ponad 4 000 złotych. Podejrzany usłyszał w sumie dziesięć zarzutów a jego wspólnicy odpowiedzą za współudział w dwóch kradzieżach z włamaniem do sklepów.
Teraz młodzi ludzie za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.