5 grudnia strzelinianie wybrali nowego burmistrza. Przewagą 761 głosów zwyciężyła Dorota Pawnuk-Sznajder z wynikiem 56,86%, zdobywając w sumie 3154 głosów. Jej kontrkandydat Norbert Raba zdobył 43,14%, czyli 2393 głosy. Frekwencja w drugiej turze wyborów była niska, wyniosła zaledwie 28,53%.
- Cieszę się, że moja kampania postrzegana była przez mieszkańców jako nowoczesna, merytoryczna i pozytywna. Postawiłam na wiarygodność, bezpośrednie spotkania i rozmowy. Nie obiecywałam nierealnych zadań, zdając sobie sprawę z możliwości naszej gminy - mówi Dorota Pawnuk-Sznajder. - Serdecznie dziękuje wszystkim, którzy głosując w wyborach samorządowych obdarzyli mnie zaufaniem. Każdy głos oddany na mnie traktuję jako zobowiązanie do wypełnienia składanych obietnic. Wiem, że tak wysokie poparcie to wyraz oczekiwania na pozytywne zmiany. To wielkie wyzwanie, które podejmuję z poczuciem odpowiedzialności wobec mieszkańców naszej gminy - deklaruje.
Norbert Raba z szacunkiem dla decyzji wyborców cieszy się z ogromnego poparcia jakim obdarzyli go mieszkańcy. - Przede wszystkim gratuluje mojej kontrkandydatce bo wiem, że będzie miała niełatwe zadanie na tym trudnym i wymagającym stanowisku oraz dziękuję wszystkim tym, którzy po raz kolejny oddali na mnie głos. Same wyniki wyborów trudno komentować, jeden wygrywa, drugi zawsze przegrywa. Mój wynik wyborczy jest prawie identyczny, jak wynik w głosowaniu na posła RP i bardzo zbliżony do wyniku z I turzy wyborów na burmistrza. Z tego wynika, że mam swój stały elektorat. Uzyskałem niemałe poparcie i jestem wszystkim bardzo wdzięczny za oddanie na mnie głosu. Myślę, że jeszcze nie raz przyjdzie nam razem wygrywać. Cztery lata szybko miną i może wtedy uda mi się zrealizować marzenie i zostanę burmistrzem – mówi Norbert Raba.
Zwyciężczyni wyraziła nadzieję na owocną współpracę lokalnymi samorządowcami. - Liczę na dobrą współpracę z panem posłem Norbertem Rabą, starostą powiatu strzelińskiego Jerzym Krochmalnym i wszystkimi samorządowcami z naszego terenu. Chcę być burmistrzem, który jednoczy a nie dzieli. Jako doświadczona radna wiem, jak ważna jest dobra współpraca burmistrza z radnymi ze wszystkich klubów. Mamy dobrych radnych, świetnych sołtysów, wspaniałe lokalne organizacje pozarządowe. I mądrych, pracowitych mieszkańców. Wszyscy gramy w jednej drużynie. I jestem pewna, że damy radę i zmienimy naszą gminę pozytywnie - wyraziła nadzieję przyszła pani burmistrz.
O skomentowanie wyników poprosiliśmy także pozostałych dwóch kandydatów, którzy odpadli z walki o fotel burmistrza w I turze wyborów, 21 listopada. - Nie ukrywam, że wraz ze swoimi przyjaciółmi i cała rodziną głosowałem na panią Dorotę - mówi Krzysztof Kurowski. - Tym samym jestem zadowolony z dokonanego wyboru oraz przekonany, że dokonany demokratycznie wybór będzie z skutkował dużą korzyścią dla miasta i gminy Strzelin – dodał.
- Cieszę się, że wybory już się zakończyły i że mamy nowego burmistrza, bo nie kryję, iż poprzedni, moim zdaniem, był zmęczony i nie miał pomysłu na naszą gminę. Obydwu kandydatom gratuluję, bo bardzo dużo wysiłku trzeba włożyć, żeby zwyciężyć w II turze. Na pewno obydwoje i ich sztaby bardzo się napracowali – mówi Jan Andryszczak. - Nowy burmistrz powinien wlać więcej optymizmu w nasze życie, zaproponować nowe pomysły na rozwój gminy. Mam nadzieję, że hasło pani Doroty Pawnuk-Sznajder nie będzie tylko hasłem wyborczym, czyli Porozumienie dla Naszej Przyszłości będzie rzeczywiście porozumieniem dla naszej gminy, mieszkańców oraz naszej wspólnej lepszej przyszłości, bardzo na to liczę - wyraził nadzieję Jan Andryszczak.
