Jak Pan ocenia minioną kampanię wyborczą pod względem organizacyjnym jak i merytorycznym?
Miniona kampania była na pewno inna, niż te dotychczasowe. W tej kampanii zostałem dotknięty kłamstwami i pomówieniami. W kampanię w wyborach na wójta w gminie Przeworno zaangażowało się kierownictwo powiatowe Platformy Obywatelskiej, na czele z Panem Posłem i Starostą. Nie cała prasa lokalna zachowała też neutralność i niezależność. Organizacyjnie wszystkie wydatki naszego Komitetu Wyborczego PSL były finansowane ze środków własnych kandydatów. Takiego potwierdzenia chciałbym też ze strony innych pozostałych kandydatów, tj. że nie byli finansowani ze środków partyjnych, czyli w praktyce z kieszeni podatników. Miniona kampania nie była też merytoryczna, chociażby dlatego, że mieliśmy w niej do czynienia z szantażem wyborczym. W gazetce wyborczej Pana K. Sęgi, kolportowanej przed II turą wyborów, Pan Wojciech Bochnak wraz z Panem Posłem na Sejm RP, straszyli wyborców Gminy Przeworno, że w związku z tym, że w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego znalazł się tylko jeden przedstawiciel PSL, ja jako członek tej partii nie będę mógł już liczyć w województwie na wiele. Mało tego, zaznaczył, że gmina rządzona przez członka PSL może nie uzyskać tak łatwo dotacji. Skandal! Panowie Bochnak i Raba podważyli tym samym obiektywizm Zarządu Województwa przy rozstrzyganiu konkursów na dotacje ze środków unijnych. Czyżby konkursy to była fikcja? Wielu mieszkańców Gminy, w kontekście tej wypowiedzi, pytało z oburzeniem - czy my znowu jesteśmy w systemie jednej - jedynie słusznej partii, która o wszystkim decyduje? Czy znowu wszystko trzeba „załatwiać”, a system demokratycznych procedur jest dalej fikcją?
Powyborczo nasuwa się oczywiste pytanie, jak w tym krajobrazie po bitwie ukształtuje się współpraca w powiecie?
Czy w związku z użytymi wobec Pana w kampanii kłamstwami zamierza Pan dochodzić swoich praw w procesie cywilnym?
Po tej kampanii kłamstw i oszczerstw czuję się "poobijany", a okres grudniowy, świąteczny to właściwy czas na przemyślenia. Jednak najbardziej w chwili obecnej zajmują mnie sprawy Gminy - budżet, sprawy organizacyjne nowej Rady, prowadzenie spraw bieżących. To są dla mnie sprawy najistotniejsze. Nie mogę jednak porzucić spraw dotyczących obrony mojego dobrego imienia. W chwili obecnej gromadzę dokumenty niezbędne do udowodnienia fałszywych zarzutów. Posiadam już dokumenty potwierdzające, że Pan K. Sęga kłamliwie zarzucił mi, że jako Wójt donosiłem na Niego do Organów Ścigania i że tracę urzędowy czas na prowadzenie sądowych spraw przeciwko mieszkańcom gminy i których obecnie mam w sądzie wiele - a nie mam żadnych takich spraw. Czas kampanii pokazał jedno - swoje dobre imię oczyścić można jedynie na drodze sądowej. Jest to procedura uciążliwa, nie zawsze w swoich rozstrzygnięciach zrozumiała - ale jedyna.
W czasie kampanii pojawiła się też kwestia zarobków i tego, że jest Pan najlepiej zarabiającym samorządowcem, czy to prawda?
Pobory Wójtowi ustala Rada Gminy. W swojej działalności jako Wójt, co najmniej dwukrotnie wnioskowałem o obniżenie swoich poborów. W sądzie w trybie wyborczym udokumentowałem, że nie jestem najlepiej zarabiającym samorządowcem w powiecie, a raczej najmniej zarabiającym. Moje pobory są równorzędne z poborami Wójta Borowa oraz na poziomie poborów wiceburmistrza Strzelina i pełniącej pierwszą kadencje Pani Sekretarz Powiatu.
Co przez te 4 lata udało się zrobić dla dobra gminy a czego nie udało się zrealizować?
Gmina nie przystąpiła do budowy kanalizacji sanitarnej. Gmina Przeworno ubiegała się o dofinansowanie z Funduszu Spójności jako, że jej sieć kanalizacyjna projektowana była w ramach tzw. aglomeracji strzelińskiej. W końcowym etapie opracowania studium wykonalności w 2007 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że nie kwalifikujemy się do pozyskania środków z Funduszu Spójności ponieważ brakuje nam 2 punktów, według kryterium oceny formalnej. Dodatkowo za nie do przyjęcia uznaliśmy fakt, że gmina Przeworno swoją kanalizację miałaby związać ze strzelińską oczyszczalnią - to jest wbrew interesowi gminy i mieszkańców. Odbiorca naszych ścieków ZWiK w Strzelinie dyktowałby nam ceny, a gmina nie mając wpływu na te ceny, jako uzależniona od jednego odbiorcy, musiałaby godzić się na każdą ich zmianę – podwyżkę. Nie mogliśmy wystąpić o dofinansowanie dla innego projektu kanalizacji ponieważ moi poprzednicy opracowując studium oraz plany zagospodarowania, nie przewidzieli w żadnej miejscowości, lokalizacji oczyszczalni ścieków mimo, że opracowane przez gminę koncepcje kanalizacji przewidywały jedną lub dwie oczyszczalnie. Mieliśmy związane ręce. Przez większą część kadencji nadrabialiśmy stracony czas w tym działaniu. Obecnie chcę jak najszybciej zakończyć opracowanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, niezbędne plany zagospodarowania przestrzennego i wybudować turbiny wiatrowe, z których dochody podatkowe pozwolą realizować inwestycje kanalizacyjne. W ubiegłej kadencji stawialiśmy na małą infrastrukturę plus bieżące doposażenie świetlic w urządzenia i materiały dydaktyczne. Oczywiście były także realizowane większe przedsięwzięcia inwestycyjne. Rozbudowa świetlic i budowa nowej świetlicy w Sarbach. Uzupełniliśmy dwoma wodociągami sieć w Przewornie i uzupełniliśmy oświetlenie uliczne w kilkunastu miejscowościach. Przeprowadzone zostały remonty nawierzchni dróg gminnych z nowymi nawierzchniami bitumicznymi w Rożnowie, Przewornie, Romanowie, Jegłowej, Jagielnie i do Wieliszowa. Na koniec kadencji udało się zrealizować, planowany od 3 lat, zakup nowego samochodu pożarniczego dla OSP Przeworno, a wcześniej zakupiliśmy używane samochody dla OSP Jegłowa i Karnków oraz nowy mini autobus do przewozu niepełnosprawnych dzieci.
Jakie w ciągu najbliższych 4 lat przewiduje Pan działania dla gminnych wiosek?
Pozyskiwaliśmy w minionej kadencji środki na wiele niedużych, ale niezbędnych przedsięwzięć dla mieszkańców. Cokolwiek robiliśmy, to zasadą było i będzie realizacja przedsięwzięć równocześnie dla kilku miejscowości tak aby wszystkim zapewniać równy standard. I tak na przykład, Gmina Przeworno nie ma Orlika. Nie zamierzam budować jednego luksusowego boiska w jednej miejscowości Gminy, a pozostałych mieszkańców skazywać na tzw. „kartofliska”. W minionej kadencji mieliśmy założenie, że w każdej miejscowości będzie boisko do piłki nożnej i siatkowej. Prawie się udało. Na wiosnę jedynie Samborowiczkach i Konarach nie będzie standardowych placów sportowych z powodu braku odpowiednich terenów, ale pozostajemy w działaniach ich pozyskania. Tak samo postępowaliśmy remontując świetlice i w tej chwili mamy większość świetlic dobrze wyposażonych, w dwóch tylko brakuje zaplecza sanitarnego - w Cierpicach i w Samborowiczkach z uwagi na brak lokalizacji ekologicznych szamb. Na najbliższy rok mamy też złożony, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Działanie Odnowa i rozwój wsi, wniosek na urządzenie placów zabaw w 15 miejscowościach ba terenie naszej gminy.
Jak w tej kadencji będzie wyglądała sytuacja z drogami?
Na początku minionej kadencji został opracowany wieloletni plan inwestycji, w którym mieściło się kilkadziesiąt zadań drogowych. Wyremontowane i zmodernizowane zostały drogi wewnątrz miejscowości, którymi było trudno przejechać i przejść. Mamy w planie jeszcze wiele remontów drogowych. Wiele dróg na nową nawierzchnię bitumiczną musi czekać do położenia kanalizacji sanitarnej. Problem drogowy dla mieszkańców nie jest związany jednak z drogami gminnymi. Tak naprawdę mieszkańcy gminy do swoich miejscowości dojeżdżają drogami powiatowymi. Takich „swoich” dróg mamy tu tylko dwie, do Jagielna i do Samborowiczek. Nasz problem komunikacyjny to katastrofalny stan techniczny dróg powiatowych i w tej sprawie oczekujemy ze strony Zarządu Powiatu zdecydowanych i systematycznych działań.
Co by Pan chciał przekazać sowim wyborcom, mieszkańcom gminy na przyszły rok?
Życzę mieszkańcom Gminy Przeworno, aby z minionej samorządowej kampanii wyborczej zachowali w pamięci wszystko, co było pozytywne i godnie prezentowane przez osoby ubiegające się o zaszczytną funkcję Wójta Gminy Przeworno. Z gminą Przeworno jestem związany od urodzenia i związałem z Nią większość mojego życia zawodowego. Zapewniam mieszkańców, że wszelkie działania podejmowane dotychczas i w przyszłości, mają na względzie przede wszystkim dobro naszej Gminy i jej mieszkańców. Życzę wszystkim satysfakcji z tego co robią, sukcesów i wszelkiej pomyślności. Niech nadchodzący rok przyniesie nam wszelkie możliwe dobro, pomyślność i zdrowie.