Ręce pełne roboty mają pracownicy drogowi. W ostatnim tygodniu padający śnieg oraz silnie wiejący wiatr spowodowały duże utrudnienia na drogach w powiecie strzelińskim. Duże zaspy śnieżne powstały między innymi na trasach: Mikoszów - Karszów, Dębniki - Biały Kościół, w Kazanowie i Gęsińcu. Śnieg nawiewał na drogę z okolicznych łąk i pól.
Jedną z wielu przyczyn ofiar śmiertelnych w zimie jest niewłaściwe przygotowanie pojazdu do sezonu zimowego oraz brak znajomości postępowania na wypadek unieruchomienia pojazdu. Strzelińscy strażacy radzą, żeby przed podróżą dokładnie sprawdzić wszystkie elementy swojego pojazdu oraz mieć w samochodzie niezbędne przedmioty takie jak: koce, zapałki, łopatę, podręczne nażęcia, przewody do rozruchu silnika i łańcuchy do opon.
Dowódca asp. Bogusław Kwiatkowski radzi jak się zachować w sytuacji kiedy utkniemy na drodze w jednej z zasp. - Należy pozostać w samochodzie. Nie szukajmy pomocy sami, chyba, że pomoc jest widoczna w odległości około 100 metrów. Na antenie lub dachu pojazdu należy umocować jaskrawą część ubrania, aby być widocznym dla ratowników. Trzeba użyć wszelkich dostępnych środków do poprawienia izolacji samochodu. Zawsze zwracajmy uwagę na oznaki odmrożeń lub wychłodzenia organizmu - mówi asp. Bogusław Kwiatkowski.
Dowódca zwraca także uwagę na unikanie zbędnego, nadmiernego wysiłku. Zimne otoczenie powoduje bowiem dodatkowe obciążenia dla serca. Nadmierny wysiłek, taki jak odgarnianie śniegu albo pchanie samochodu może spowodować zdrowotne dolegliwości. Mamy nadzieję, że żaden z naszych czytelników nie będzie musiał skorzystać z tych rad.