Niesprawny przewód kominowy
W poniedziałek, 3 stycznia w budynku mieszkalnym przy ulicy Armii Ludowej w Wiązowie wyczuwalny był dym. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przewietrzyli pomieszczenia. Następnie przy pomocy specjalnego urządzenia sprawdzili zawartość szkodliwych substancji w powietrzu. Szczęśliwie nie stwierdzono zagrożenia dla życia. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia był nieszczelny przewód kominowy. Akcja ratownicza trwała dwie godziny.
Zderzenie w Strzelinie
Do zderzenia dwóch samochodów osobowych fiat uno i rover 25 doszło w Strzelinie przy ulicy Tadeusza Kościuszki. Do kolizji doszło w poniedziałek, 3 stycznia około godziny 17:10. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały przetransportowane przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Strzelinie. Na czas trwania akcji ratowniczej ruchem drogowym kierowali strażacy wraz z funkcjonariuszami policji. Łącznie straty oszacowano na około 5 tysięcy złotych. Zniszczone zostały przednie części pojazdów. Działania ratownicze zostały zakończone po ponad dwóch godzinach.
Zaspy śnieżne
W poniedziałek, 3 stycznia autobus szkolny utknął w śniegu w miejscowości Gębice. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowolesia przy pomocy szpadli odgarnęli śnieg, a następnie wyciągnęli uwięziony pojazd przy pomocy linki holowniczej.
Do podobnego zdarzenia doszło dzień wcześniej w Jaksinie. Samochód osobowy utknął w śniegu nawianym z pól przez silny wiatr. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Borka Strzelińskiego przez ponad 20 minut usuwali zagrożenie. Samochód utknął w zaspie także 7 stycznia na trasie między Kondratowicami i Edwardowem.
Kolizja w Ośnie
W Ośnie 6 stycznia doszło do kolizji samochodu osobowego opel astra z pojazdem ciężarowym Daf z naczepą. Szczęśliwie nikt nie doznał obrażeń. Samochód ciężarowy zjechał z jezdni do przydrożnego rowu. W wyniku zdarzenia doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych. Strażacy przez ponad godzinę usuwali zagrożenie. Łącznie straty oszacowano na około 12 tysięcy złotych. Zniszczona został przód ciężarówki oraz komora silnika w oplu.
Ogień w kominie
W jednym z budynków mieszkalnych w Zielenicach doszło do zapalenia się sadzy w kominie. Ogień zauważono 8 stycznia około godziny 21:45. Strażacy wygasili piec oraz wyczyścili komin przy pomocy specjalnej szczotki. Wszystkie pomieszczenia dokładnie sprawdzono i przewietrzono. Działania ratownicze trwały ponad 3 godziny.
Pożar samochodu
Zwarcie instalacji elektrycznej było przypuszczalną przyczyną pożaru samochodu osobowego audi A6. Do zdarzenia doszło 25 grudnia w Strzelinie przy ulicy Wojska Polskiego. Pożar powstał w komorze silnika samochodu. Strażacy ugasili ogień przy pomocy specjalnej piany. W pojeździe odłączono akumulator oraz zakręcono zawór gazu LPG. Spaleniu uległ osprzęt silnika. Straty oszacowano na około 4 tysięcy złotych. Dzięki sprawnej akcji strażaków pozostałą część pojazdu udało się uratować.
Kolizja w Piotrkowie Borowskim
W sobotę 25 grudnia doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych: daewoo i audi A4. Jedna osoba została przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Strzelinie. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia było nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Na czas trwania akcji strażacy wraz z policjantami kierowali ruchem. Uszkodzeniu uległy lewe boki pojazdów. Działania ratownicze trwały ponad dwie godziny.
Spokojny sylwester
To był spokojny sylwester dla strzelińskich strażaków, którzy nie musieli interweniować w sprawie pożarów, ani wypadków z udziałem fajerwerków. Mieszkańcy naszego powiatu zachowali ostrożność.
Zalana piwnica
W sobotę 1 stycznia doszło do zalania piwnicy w budynku wielorodzinnym. Przyczyną zdarzenia była awaria sieci wodociągowej. Strzelińscy strażacy przed dwie godziny wypompowywali wodę. Dzięki sprawnym działaniom zagrożenie udało się usunąć. Woda przedostała się także do jedna z magazynów w zakładzie produkcyjnym w Strzelinie przy ulicy Wrocławskiej. Do zdarzenia doszło 1 stycznia około godziny 19:15. Zagrożony zalaniem był towar składowany na paletach. Przyczyną zdarzenia było uszkodzenie zaworu w szafce hydrantowej na skutek zamarznięcia. Działania ratownicze trwały godzinę.