Ogień w kominie
W czwartek 3 lutego w jednym z budynków mieszkalnych w Karszowie doszło do pożaru sadzy w kominie. Piec został wygaszony przez właściciela. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i usunęli osoby postronne. Następnie usunęli sadzę przy pomocy specjalnej szczotki na łańcuchu. Wszystkie pomieszczenia w budynku zostały sprawdzone przy pomocy specjalnego urządzenia na zawartość szkodliwych substancji w powietrzu. Szczęśliwie nie wykryto szkodliwych stężeń. Akcja ratownicza została zakończona po 90 minutach. Do podobnego zdarzenia doszło 2 lutego w budynku mieszkalnym w Wiązowie przy ulicy Armii Ludowej.
Pożar na nieużytkach
Na nieużytkach w miejscowości Muchowiec 2 lutego paliło się ognisko. Istniało duże prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się ognia na pobliski las. Strażacy przy pomocy tłumic dogasili pogorzelisko. Akcja gaśnicza trwała 30 minut.
Paliło się siano
W budynku inwentarskim w Mańczycach paliło się siano na powierzchni około 3 mkw. Do zdarzenia doszło 1 lutego około godziny 20. W akcji ratowniczej trwającej ponad 3 godziny udział wzięło 13 strażaków, w tym 6 druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej z Borka Strzelińskiego.