Policja ustaliła tożsamość kobiety, która przypadkowo znalazła się w trumnie. Pogrzeb miał się odbyć w ubiegły czwartek na legnickim cmentarzu.
- Nie podajemy danych identyfikacyjnych zmarłej ze względu na szacunek dla niej i dla rodziny. Tereminu ekshumacji również nie możemy ujawnić, ponieważ wywołałoby to zamieszanie na cmentarzu – mówi Aneta Golema Rewig z legnickiej policji.
Ekshumacja ma być przeprowadzona na dniach w obecności policji, prokuratury i osób najbliższych.
Przypomnijmy, że sytuacja dotyczy podmienionych zwłok na cmentarzu komunalnym. Policji kilka dni zajęło dotarcie do rodziny osoby, która przypadkowo znalazła się w trumnie. Zwłoki kobiety rozpoznali jej bliscy, którzy zgłosili się na policję zaniepokojeni faktem nagłośnienia sprawy. Byli przekonani, że krewną pochowali tydzień temu. Trumny nikt nie otworzył, więc nie przyszło im do głowy, że może się w niej znajdować inna osoba.
Nie ma pewności, czy zwłoki zaginionej kobiety będą znajdować się w drugim grobie.