kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Porzucenia, okaleczenia, zaniedbania, pobicia, zagłodzenia a nawet skazanie na umyślną śmierć - to smutny, ale niestety częsty, los niechcianych zwierząt. Drastyczne przypadki znęcania się nad zwierzętami nie są już tylko zasłyszanymi opowieściami, zdarzają się wszędzie, nawet na naszych podwórkach.
- Dostajemy zgłoszenia o nieludzkim traktowaniu zwierząt – potwierdza Lidia Sobolewska, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Koła w Strzelinie. - Najdrastyczniejsze dotyczyły podtopień czy pobić nowonarodzonych kotów czy zastrzeleń dorosłych kotów. Niedawno nawet odnotowaliśmy przypadek poćwiartowanego kota porzuconego w reklamówce na działkach – wylicza.
Z opowiadań członków Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Strzelinie opisy nieludzkich zachowań wobec czworonogów można by mnożyć. O większości podobnych przypadków jednak nigdy nikt się nie dowiaduje i pozostają one całkowicie bezkarne. Tymczasem aby zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu się kotów a w przyszłości pozbywania się ich z domów wystarczy poddać je kastracji bądź sterylizacji.
Gmina Strzelin w ubiegłym roku uruchomiła „Gminny program zapobiegania bezdomności zwierząt”. Corocznie przeznacza 15tys zł na sterylizacje, kastracje oraz usypianie ślepych miotów. Aby dokonać bezpłatnego zabiegu wystarczy zgłosić się do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które wyda skierowanie. Ubiegłoroczna akcja roku pozwoliła wysterylizować 160 kotów a co za tym idzie ograniczyć przyszłe, niechciane mioty o kilkadziesiąt lub nawet kilkaset kotów.
- Istnieje możliwość bezpłatnej sterylizacji, kastracji czy uśpienia ślepego miotu. Obecnie czekamy na podpisanie umowy z lecznicą i weterynarze już będą mogli zacząć wykonywanie zabiegów za które zapłaci gmina – potwierdza prezes TONZ. - Z naszej strony kontrola już jest, ze strony lekarzy również ale teraz wszystko w rekach ludzi, którzy zauważą problem i będą chcieli nam pomóc w zapobieganiu rozmnażaniu się bezdomnych zwierząt – dodaje.
Aby uświadomić społeczeństwu, by reagowało na akty przemocy wobec zwierząt i pokazać, że takie sytuacje są wynaturzeniem TONZ organizuje akcje edukacyjną w szkołach na terenie powiatu. Podczas zajęć uczniom przekazywana jest podstawowa wiedza na temat, że zwierzęta czują i cierpią, że zasługują na opiekę i szacunek człowieka oraz jak przeciwdziałać niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt i jak reagować na przemoc wobec nich.
- Problem jest złożony i bardzo ciężki do uświadomienia ludziom bo mało kogo obchodzi los bezdomnych zwierząt. Młodzież doskonale zdaje sobie sprawę, że nawet nie pozostawienie miski z wodą przy budzie to jest już forma znęcania się nad zwierzętami. To raczej dorośli świadome zadają im ból, traktują jak rzecz lub skazują na męczeńską śmierć i to im należy uświadomić, że grozi za to kara – mówi Lidia Sobolewska.
Przypominamy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi przewidziana jest kara grzywny od 20 do nawet 20tyś zł lub rok więzienia a za szczególne okrucieństwo można trafić do więzienia nawet na dwa lata.
