Świteź Wiązów po rundzie jesiennej piłkarskiej klasy A zajmuje trzecie miejsce z 25 punktami. Liderem ligowej tabeli jest LZS Stary Śleszów, który wywalczył do tej pory 34 punkty. Świteź z pewnością do samego końca walczyć będzie o awans do wyższej klasy rozgrywek. Przed startem rundy wiosennej zespół wzmocnił sztab szkoleniowy oraz kadrę piłkarzy.
Decyzją zarządu klubu z funkcji trenera drużyny seniorów został odwołany Bartłomiej Mikoda. Jego miejsce zastąpił Krzysztof Smoliński, który będzie prowadził pracę szkoleniową z drużynami seniorów oraz juniorów, natomiast Andrzej Polewczak zajmie się szkoleniem trampkarzy.
Nowy trener Świtezi w rundzie jesiennej występował w pierwszoligowym Górniku Polkowice. Krzysztof Smoliński w swojej karierze zwiedził wiele klubów. W sezonie 1998/1999 zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski. Trener Świtezi jest wychowankiem klubu Moto Jelcz Oława. W sezonie 1997/1998 trafił do Odry Wodzisław. W swojej piłkarskiej przygodzie występował również w takich klubach jak: Ruchu Chorzów, ŁKS Łódź, Korona Kielce, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Umea FC (Szwecja), Kongsvinger IL (Norwegia).
Działacze Świtezi nie przespali również zimowego okienka transferowego. Do klubu, oprócz Krzysztofa Smolińskiego, dołączyło aż dziewięciu nowych graczy. Świteź wzmocniło dwóch piłkarzy Strzelinianki: Marcin Sekuła i Sebastian Kornaga. Obaj nie potrafili wywalczyć miejsca w pierwszym składzie. Do Wiązowa przybyło także dwóch piłkarzy Czarnych Kondratowice: Wojciech Marynowski i Piotr Kotwicki. Pozostali, nowi zawodnicy Świtezi to: Marcin Hrydczuk (powrót z Chwaliborzyc), Łukasza Dewerenda (Sobocisko), Bartłomiej Wlaźlak (Sokół Wielka Lipa), Andrzej Polewczak (Wrocław) i Marcin Koźmiński (Sokół Wielka Lipa). Przed rundą wiosenną klub z Wiązowa opuściło czterech piłkarzy: Dziębowski, Stadnik, Kawałko i Gładki.
Świteź rozegrała już kilka meczów kontrolnych. W Siechnicach pokonali Burzę Bystrzyca Oławska 1:0 po bramce Łukasza Dewerendy. W kolejnych sparingach ekipa z Wiązowa przegrała z GKS-em Grodków 0:2 i Sokołem Marcinkowice 0:5.
We wtorek 15 lutego piłkarze Świtezi w Brzegu zmierzyli się z występującą w IV lidze opolskiej Olimpią Lewin Brzeski. Trenerem przeciwników był znany szkoleniowiec Wiesław Urycz. Świteź wystąpiła w składzie: Sekuła, Budny, Kokorudz, Robak, Kendzierski, Hrydczuk, Kotwicki, Polewczak, Dewerenda, Kwapisz, Trzynoga. Podopieczni trenera Krzysztofa Smolińskiego zaatakowali od początku spotkania. Doskonale w bramce spisywał się były piłkarz Strzelinianki Marcin Sekuła. Dobra gra zespołu z Wiązowa została udokumentowana golem zdobytym w 23 minucie przez Łukasza Dewerendę.
Po zmianie stron zawodnicy Olimpii zaatakowali. Ekipa z Wiązowa zagrała jednak bezbłędnie w obronie i wynik nie uległ zmianie. Świteź jest w wysokiej formie, co dobrze prognozuje przed rundą wiosenną.