kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Przypomnijmy, odkąd kilka lat temu na tym terenie w pobliżu Gęsińca wykryto złoża granitu, życie mieszkańców wsi stało się koszmarem. Do Urzędu Miasta i Gminy w Strzelinie wpływało wiele uwag i wniosków dotyczących uciążliwości, związanych głównie z hałasem generowanym przez kopalnie, pęknięciem murów w okolicznych domach oraz zniszczoną nawierzchnią dróg.
Na licznych zebraniach wiejskich dyskutowano nad mocno uciążliwą działalnością zakładu. Tuż przed wygaśnięciem koncesji na wydobycie kamienia były szef gminy Jerzy Matusiak proponował inwestorom uwzględnienie postawionego przez gminę polubownego wariantu jakim było wyprowadzenia urobku z kopalni omijając Gęsiniec. Prezes prezes zarządu Pol-Skal-u Zbigniew Wójcikowski obiecał, że przedsiębiorstwo niezwłocznie po otrzymaniu koncesji przystąpi do budowy obwodnicy, łączącej kamieniołom w Gęsińcu bezpośrednio z drogą wojewódzką nr 395.
Ostatecznie pomino korzystnego dla kopalni postanowienia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu, który uznał, że po ograniczenie prędkości jazdy pojazdów ciężarowych oraz przykrywaniu ich plandekami kopalnia może kontynuować transport kamienia drogą powiatową koncesja wygasła z dniem 31 sierpnia ubiegłego roku. Przyczynił się do tego burmistrz, który mając na względzie dobro mieszkańców wydał decyzję środowiskową, która jest nie była po myśli kopalni.
W obwieszczeniu z 21 października ubiegłego roku burmistrz Matusiak podał do publicznej wiadomości, że na wniosek inwestora POL-SKAL Kopalnia Granitu, została wydana decyzja o braku zgody na realizację przedsięwzięcia pn. „Kontynuacja odkrywkowej eksploatacji granitoidu z udokumentowanego złoża „Strzegów-Gęsiniec”. Od tego czasu inwestorzy zabiegają o przedłużenie koncesji i kontynuowanie wydobycia na kolejne 10 lat.
Kopalnia złożyła odwołanie od decyzji środowiskowej burmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które w lutym bieżącego roku poinformowało urząd, że uchyla decyzję w całości. W związku z powyższym postępowanie zostanie prawdopodobnie powtórzone, kwestią do uzgodnienia pozostaje tylko od którego etapu. Decyzja o ewentualnym przedłużeniu koncesji leży w gestii urzędu marszałkowskiego jednak nadal kluczowy wpływ na dalszą przyszłość kopalni ma burmistrz Strzelina.
