Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Drugie oblicze wiosny

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Coroczne wiosenne zbiory leśników wcale nie przypominają tych z pochodzenia leśnych. Obok prawdziwych cudów natury powiatowe lasy toną w śmieciach.
Drugie oblicze wiosny
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Drugie oblicze wiosny
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Drugie oblicze wiosny
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Piętrzące się zwały śmieci, porzucone gdzie tylko się da, to przykre pozostałości po zimie, jakie ukazał topniejący śnieg. Zaśmiecanie terenów leśnych stanowi trudny a zarazem wstydliwy temat nie tylko dla miłośników lasu ale i całego społeczeństwa bowiem pozostawianie śmieci w naturalnym środowisku jest przecież miernikiem naszej kultury osobistej.

- Wiosna zawitała do nas na dobre, a ja nie do końca wiem czy to jest to powód do radości czy smutku – mówi Małgorzata Wójcik. - Wraz z nastaniem cieplejszych dni zwróciłam uwagę na to co budzi się do życia oraz to co budzi obrzydzenie. Zimą turystów w lesie nie było a mimo to śmieci w nim jest pełno! - mówi oburzona mieszkanka Gębczyc. - Gminy ponoć wydają ogromne pieniądze na działania w zakresie edukacji ekologicznej szkoda tylko, że tylko, że u niektórych ludzi świadomość nie idzie w parze z odpowiedzialnością – stwierdza zirytowana.

Pomimo ogromnego wysiłku leśników, którzy patrolują zielone tereny i wywożą z nich odpady w lasach wciąż zalegają ich tony. Rokrocznie statystyki wykazują, że Nadleśnictwo Henryków, z prawie 10tys.ha swoich lasów, które obejmują powierzchnią 12 gmin, w tym wszystkie 5 z powiatu strzelińskiego, wywozi szacunkowo około 10ton odpadów. Te niechlubne statystyki zapewne mogłyby ulec znacznemu pogorszeniu gdyby dodać do tego śmieci, które zostają uprzątnięte z lasu poprzez miłośników lasu.

- Tradycyjnie już z mężem, kilka razy w roku, jeździmy na rowerach po okolicznych leśnych dróżkach i sprzątamy pozostałości po pseudoturystach – mówi mieszkanka Gębczyc. - Ostatnio, jadąc wolniutko samochodem z otwartym bagażnikiem, tylko na odcinku ok.700m, zatrzymując się niemal co chwilę, nawet nie wiem kiedy zapełniłam butelkami, puszkami i foliami cały bagażnik – mówi Małgorzata Wójcik. - Ludzie, litości! Ileż jeszcze będziecie śmieci wyrzucać do lasu? - apeluje zdenerwowana.

Jak się okazuje w lesie, zazwyczaj o tej porze roku, można znaleźć wszystko. Oprócz budzącej się do życia przyrody można tu natrafić także na oznaki ludzkiej bezmyślności w postaci pozostawionych śmieci z gospodarstw domowych, poprzez plastiki aż po sprzęt AGD, meble oraz materiały rozbiórkowe. By opanować nagminny proceder masowego wywożenia śmieci do lasu leśnicy w całym kraju działają zgodnie z „Ustawą o lasach”, która zabrania wyrzucania śmieci i innych odpadów na teren leśny.

- Każdego roku na wiosnę zaśmiecanie lasów gwałtownie przybiera na sile – potwierdza Piotr Dubniewicz, zastępca nadleśniczego z Nadleśnictwa Henryków. - Odkąd gminy wprowadziły obowiązek posiadania koszy na posesjach obserwujemy zmniejszone wywożenie do lasu drobniejszych śmieci. Natomiast, w okresie porządków wiosennych rokrocznie, obserwujemy w naszych lasach coraz większe wysypiska śmieci, które nie mieszczą się do kubłów – dodaje.

Na terenie Nadleśnictwa Henryków, działa także Straż Leśna, która jest odpowiedzialna za ład i porządek na terenie lasów. Zajmują się zwalczaniem szkodnictwa kradzieży oraz zanieczyszczania lasów. Prowadzą dochodzenia, sprawy karne i mandatowe za zanieczyszczanie lasu. - Jeżeli szkoda jest duża i ustalimy sprawcę to wszczynamy postępowanie karne, natomiast jeśli jest to coś drobniejszego to prowadzimy postępowanie mandatowe do 500zł plus zobowiązanie o uprzątnięcie na własny koszt tych śmieci – tłumaczy zastępca nadleśniczego.

Jeżeli Nadleśnictwu nie uda się ustalić sprawcy, nieczystości zostają uprzątnięte, wywiezione i zutylizowane na ich własny koszt w ramach tzw. funduszu leśnego. - Kiedy stwierdzimy lokalizację wysypiska, nie łapiąc przy tym osoby śmiecącej na gorącym uczynku ani też nie uda nam się ustalić jej personaliów zlecamy uprzątnięcie śmieci firmom z Zakładów Usług Leśnych. Następnie żądamy od nich dokumentów potwierdzających przekazanie śmieci na wysypisko po to by mieć udokumentowane, że śmieci zostały wywiezione w prawidłowe miejsce - wyjaśnia Piotr Dubniewicz.

Leśnicy oprócz kontrolowania miejsc najczęstszych wysypisk śmieci i regularnego usuwania leśnych zanieczyszczeń obok prowadzenia prawdziwej batalii przeciwko śmiecącym walczą jeszcze z plagą śmieci, działając prewencyjnie, prowadzą działania edukacyjne. - Nadleśnictwo prowadzi edukacje leśną w szkołach oraz wspólnie z młodzieżą szkolną i przedszkolną corocznie sprzątamy lasy. Dostarczamy im worki, rękawiczki i ruszamy w lasy czyszcząc to co inni przed nami zanieczyścili – mówi Piotr Dubniewicz z Nadleśnictwa w Henrykowie.


Katarzyna Kotlarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl