Moment przesilenia wiosennego już za nami, tym samym mamy astronomiczny początek nowej pory roku. Nowy tydzień, powitał nas pierwszym dniem wiosny i przyniósł ładną pogodę. Tego też dnia zgodnie z tradycją ulicami Strzelina przemaszerował barwny pochód przedszkolaków witających wiosnę.
- Jedna grupa z samego rana została w celach zwiadowczych wysłana ze Stowarzyszeniem Świętego Huberta do lasu, szukać pierwszych oznak wiosny. Mają ją tam powitać i ugościć kiełbaskami z ogniska. Wszystko po to by chciała z nami zostać jak najdłużej – mówi Alina Ziewiec-Chlebosz, dyrektor Przedszkola Miejskiego w Strzelinie. - My natomiast wyruszamy na ulice, przeganiać zimę z miasta – dodaje.
Roześmiane maluchy wyszły z przedszkola zaopatrzone w kukłę, która dumnie górowała nad ich głowami. Przyozdobiony w barwne atrybuty korowód przeszedł ulicami Strzelina w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny. Przedszkolaki starały się w ten sposób obwieścić wszystkim mieszkańcom, że nieuchronnie nadchodzi kres zimnych dni bo mamy wiosna.
Następnie dzieci powróciły do przedszkola by pozbyć się zimowej kukły, która ze względów ekologicznych nie spłynęła z nurtem rzeki, ani nie spłonęła na stosie jak w roku ubiegłym. - By było bezpiecznie i bardziej ekologicznie wygnamy zimę na swój sposób. Za karę, że tak długo nie chciała od nas odejść, postawimy ją w kącie by mogła ustąpić miejsca wiośnie – mówi dyrektor przedszkola.
Dyrekcje szkół podstawowych w Strzelinie, zgodnie z zaleceniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, by Dzień Wagarowicza zmienić w Dzień Talentów, zrezygnowały w pierwszy dzień wiosny z lekcji. Obie szkoły oprócz uroczystych apeli i tradycyjnego palenia marzany, zaoferowały uczniom w zamian zajęcia rozwijające zdolności poznawcze, artystyczne i sportowe.
Od rana po mieście krążą też wzmożone patrole policyjne, które tradycyjnie w Dzień Wagarowicza wypatrują uczniów starszych klas, którzy nie poszli do szkoły i chodzą po ulicach miasta.