W czwartek, 24 marca uczniowie Gimnazjum na 1 w Strzelinie, działający w przyszkolnym Teatrze Na Bis, na deskach sceny w auli strzelińskiego Liceum Ogólnokształcącego odegrali spektakl pt. „Oskar i Pani Róża”. Przedstawienie zainspirowane muzyką Fryderyka Chopina miało szczególny wydźwięk, bowiem w ten oto sposób gimnazjaliści postanowili zamanifestować swoją solidarność ze strzelińskimi wolontariuszami działającymi na rzecz hospicjum dla chorych na nowotwory.
- W naszej szkole dość prężnie działa grupa wolontariuszy ale ponieważ są oni jeszcze niepełnoletni nie mogą się w pełni zaangażować w pracę hospicjum – mówiła kilka dni wcześniej dyrektor szkoły Małgorzata Andryszczak podczas spotkania z wolontariuszami. - W ramach wsparcia kampanii „Pola Nadziei” postanowiliśmy wystawić sztukę, do której scenariusz na podstawie książki Ericka Schmitta, napisała uczennica 3 klasy, Martyna Matwijów. Tym właśnie spektaklem, jako szkoła chcielibyśmy zainaugurować społeczną akcję, która na terenie powiatu strzelińskiego, będzie odbywała się w kwietniu – mówiła dyrektor Gimnazjum nr 1.
Tuż przed spektaklem na scenie wystąpiła laureatka, zdobywczyni głównej nagrody w wojewódzkim konkursie młodych talentów języka niemieckiego Kinga Knopik, której akompaniowała Paulina Rosińska oraz zdobywcy specjalnego wyróżnienia jury, również na tym konkursie Paweł Koman i Sylwia Biszczuk.
Przed spektaklem głos zabrał doktor Adam Tomaszewski zajmujący się ideą hospicjum na naszym terenie. - Opiekując się pacjentami obserwuję często, że jest taka tendencja by dzieci i młodzież odsuwać od osób chorych i cierpiących. Myślę, że jest to z gruntu bardzo błędne bowiem właśnie w młodym wieku kształtuje się wrażliwość człowieka. Dlatego też cieszę się że szkoła tak chętnie zaangażowała się w kampanię – mówił. - Idea hospicyjna to szczytny cel bowiem jest ona odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata i medycyny, która często w momencie wyczerpania możliwości leczenia pozostawia pacjenta samemu sobie, my jako hospicjum zawsze trwamy przy nim do końca - dodał.
Następnie w ponad godzinnym przedstawieniu pt. "Oskar i Pani Róża" uczniowie szkoły zaprezentowali na scenie opowieść o ciężko chorych dzieciach, przebywających w hospicjum. Głównym bohaterem przedstawienia był śmiertelnie chory 10-letni tytułowy Oskar, który pod wpływem tajemniczej pani Róży zaczyna pisać listy do Boga i postanawia, że każdy kolejny dzień jego życia będzie oznaczał 10 kolejnych lat z jego życia. Finalnie chłopiec umiera ale jego historia uświadamia wszystkim, że życie to coś czego nie można zmarnować. Na zakończenie młodzi aktorzy zostali nagrodzeni przez widzów długimi owacjami na stojąco a uczennice gimnazjum próbowały wesprzeć hospicjum kwestując na potrzeby chorych.
- Dzisiejsze przedstawienie świetnie wpisało się w dzisiejszą uroczystość jaką są obchody Narodowego Dnia Życia – mówił Adam Dziadura, kierownik Hospicjum Domowego w Oławie. - Historia tytułowego bohatera przypomina nam wszystkim jak cenne jest życie i że warto w nim skupić się na tym co dobre i sprawia radość. Dlatego też powinniśmy zrobić wszystko aby pomóc chorym w uporaniu się z codziennością – podsumował kierownik.