Strzelinianka od początku spotkania narzuciła swój styl gry i dążyła do zdobycia gola. Niestety w 30 minucie Patryk Lofek faulował wychodzącego na wolną pozycję piłkarza Pumy. Sędzia główny, po konsultacji z liniowym, ukarał zawodnika Strzelinianki czerwoną kartką. Goście, pomimo gry w osłabieniu, wciąż atakowali i kontrolowali przebieg spotkania. Po jednym z rzutów rożnych najwyżej w polu karnym gospodarzy wyskoczył Jakub Skorupski, jednak piłka po jego strzale głową uderzyła w słupek. Bliski szczęścia był także Marcin Józefowicz, który wykonywał rzut wolny. Niestety bramkarza Pumy przed stratą gola uratowała poprzeczka. Kilka minut przed końcem spotkania, piłkarz gospodarzy Jakub Kulej został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Wynik meczu nie zmienił się. Strzelinianka zremisowała z Pumą 0:0.
- Dziękuję chłopakom za walkę do samego końca. Pomimo, że graliśmy w osłabieniu, to nie poddawaliśmy się. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wywalczyć trzy punkty- mówił po spotkaniu trener Strzelinianki Piotr Bolkowski.
Trener pragnie także podziękować kibicom, którzy podróżują za swoją drużyną na wszystkie spotkania, nawet najdalsze wyjazdy.
Po wywalczaniu jednego punktu, piłkarze Strzelinianki spadli z trzeciej na piątą pozycję w tabeli IV ligi. Nasz zespół po 20 spotkaniach uzbierał 34 punkty. Liderem pozostaje Prochowiczanka Prochowice z 43 punktami, która już o cztery punkty wyprzedza Bielawiankę. Zespół z Bielawy będzie kolejnym rywalem Strzelinianki. Do spotkania dojdzie w sobotę 16 kwietnia w Strzelinie. Będzie to bardzo ważne spotkanie, które może zaważyć na szansach Strzelinianki na awans do III ligi! Trener Piotr Bolkowski, piłkarze oraz działacze serdecznie zachęcają wszystkich, aby wesprzeć nasz zespół w spotkaniu z Bielawianką. Nie może was tam zabraknąć!